Decyzja o obniżeniu ratingu Wielkiej Brytanii zapadła w piątek późnym wieczorem. Poinformował o niej Bloomberg. Oprócz obniżki na AA-, Fitch poinformował również, że to może nie być koniec. Perspektywa jest bowiem według agencji negatywna.
Obniżka ratingu to efekt znaczącego pogorszenie się stanu finansów publicznych Wielkiej Brytanii. Jest ono spowodowane wybuchu pandemii Covid-19 i poluzowaniem fiskalnym, które pojawiło się jeszcze przed wybuchem kryzysu. Obniżka bierze również pod uwagę szkody dla brytyjskiej gospodarki spowodowane przez epidemię oraz niepewność związaną z relacjami z Unią Europejską po brexicie" - napisał Fitch w uzasadnieniu.
Przypomnijmy, że choć Wielka Brytania opuściła Unię Europejską z końcem stycznia, to jeszcze do końca 2020 roku trwa okres przejściowy. De facto niewiele się w relacjach z Brukselą zmienia.
Spory szok może nastąpić z początkiem 2021 roku, gdy okres przejściowy się zakończy. Do tego czasu trzeba wypracować z UE porozumienie dotyczące przyszłych relacji. Pandemia koronawirusa nie sprzyja takim rozmowom.
Fitch prognozuje, że gospodarka Wielkiej Brytanii może w tym roku wpaść w recesję. I to całkiem dużą. Zdaniem agencji PKB wyspiarskiego kraju zmniejszy się w 2020 roku o blisko 4 proc.
Odbicie ma nastąpić dopiero w 2021 roku, gdy gospodarka ma zacząć ponownie się rozwijać. Według ekspertów - o około 3 proc. Wszystkich strat więc nie odrobi.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl