Pierwszy na świecie mały reaktor modułowy (SMR) powstanie w 2028 r. w kanadyjskim Ontario. Rok później technologia, w której pokładamy nadzieję na zieloną transformację przemysłu, ciepłownictwa i energetyki, pojawi się w Polsce. Pierwsze polskie SMR-y BWRX-300 firmy General Electric Hitachi Nuclear Energy Americas LLC o mocy elektrycznej 300 MW zbuduje ORLEN Synthos Green Energy, atomowa spółka koncernu multienergetycznego oraz przemysłowej grupy Michała Sołowowa.
Polska w światowej czołówce
Pierwsze reaktory mają stanąć w siedmiu lokalizacjach. Wstępnie wyznaczono je we Włocławku, Ostrołęce, Krakowie Nowej Hucie, Dąbrowie Górniczej, Specjalnej Strefie Ekonomicznej Tarnobrzeg-Stalowa Wola, Stawach Monowskich (niedaleko Oświęcimia) oraz w okolicach Warszawy.
– Prawdopodobnie do końca tego roku wystąpimy do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o kolejnych kilkanaście lokalizacji, co w następnej dekadzie da nam łącznie ok. 30 reaktorów atomowych. To bardzo ambitny plan, ale możliwy do zrealizowania – nie ma wątpliwości Dawid Jackiewicz, wiceprezes zarządu ORLEN Synthos Green Energy.
Technologią BWRX-300 zaineresowane są nie tylko Grupa ORLEN i Synthos, ale też przemysł oraz samorządy, co pozwala inwestorom z optymizmem patrzeć w przyszłość.
– To wielka, niepowtarzalna okazja. Startując w tym wyścigu jako pierwsi w Europie, mamy szansę znaleźć się w awangardzie rozwoju małoskalowej energetyki jądrowej – przekonuje Dawid Jackiewicz.
Czas na kolejne zmiany legislacyjne
Żeby tak się jednak stało potrzebujemy doświadczonych kadr zasilających szeregi Państwowej Agencji Atomistyki oraz sprzyjającego otoczenia prawnego.
W kwietniu tego roku weszła w życie nowelizacja tzw. specustawy jądrowej, która wprowadziła szereg zmian w procesie licencjonowania elektrowni jądrowych. W myśl zasady neutralności technologicznej nowe zapisy mają zastosowanie zarówno do wielkoskalowych elektrowni jądrowych, jak i technologii z wykorzystaniem małych reaktorów modułowych.
– Podstawowym celem tej ustawy było usprawnienie każdego etapu procesu inwestycyjno-budowlanego związanego z powstaniem w Polsce elektrowni jądrowych. Nowe przepisy usuwają też ryzyko inwestycyjne – zwraca uwagę Kamil Adamczyk, główny specjalista ds. legislacji w Departamencie Energii Jądrowej Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Dotychczas decyzja zasadnicza, a więc akceptacja państwa dla budowy elektrowni jądrowej w konkretnej lokalizacji przez określonego inwestora i z użyciem danej technologii, była wydawana na późnym etapie inwestycji, już po przeprowadzeniu niezbędnych badań i uzyskaniu pozwoleń. Obecnie zgoda jest wydawana na początku procesu licencjonowania.
Co ważne, to nie koniec zmian. Dziś rynek oczekuje przepisów, które bezpośrednio dotyczyłyby SMR-ów. – Do ministerstwa wpływają postulaty usprawnień, które uwzględniałyby specyfikę tej technologii. Widzimy przestrzeń do dalszych zmian, konkretne propozycje przedstawimy już w lipcu – zapowiada Kamil Adamczyk.
Nie ma innej drogi
Czy modułowe reaktory jądrowe mają szansę wesprzeć Polskę w dekarbonizacji gospodarki? Jak zauważa Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl, zagraniczne firmy, które już inwestują lub będą inwestować w Polsce, swoje decyzje biznesowe będą uzależniać od dostępu do tańszej energii.
– Równie ważne będzie jej pochodzenie. W tej chwili w Radzie Unii Europejskiej trwają ustalenia, co można uznać za energię zieloną i wszystko wskazuje na to, że atom znajdzie się na tej liście – tłumaczy Wojciech Jakóbik. I dodaje: – Jeśli chcemy stworzyć polskiej gospodarce warunki do tego, by mogła oferować stabilne dostawy energii po niskiej cenie, to bez atomu się to nie uda.
W przyszłości duże elektrownie jądrowe będą pełnić rolę systemową, stabilizować dostawy pochodzące ze źródeł odnawialnych. Z kolei firmy, które zainwestują w SMR-y, zyskają przewagę konkurencyjną.
– ORLEN Synthos Green Energy wykonało pierwszy krok. Teraz potrzebujemy sprzyjających przepisów oraz klimatu, który nie pozwoli na niekończącą się dyskusję, czy, kiedy i jak – apeluje Jakóbik.
– Nie stać nas na popełnienie podobnego błędu jak to miało miejsce w przypadku gazu łupkowego. Rozwlekanie procesu decyzyjnego, mnożenie analiz związanych z dostosowaniem prawa będzie stratą wielkiej okazji, jaka stoi przed polską gospodarką. Musimy skorzystać z tej drogi – wtóruje Dawid Jackiewicz.
O SMR-ach eksperci dyskutowali podczas panelu "BWRX 300 – realne rozwiązanie dla przemysłu, ciepłownictwa i energetyki", będącego częścią agendy 8. edycji Kongresu 590. Wydarzenie odbywające się 21 i 22 czerwca w Warszawie pod hasłem "Przestrzenie wolności" dotykało najważniejszych współczesnych problemów i wyzwań, w tym kwestii związanych z szeroko rozumianą ekologią, walką ze skutkami kryzysu klimatycznego czy zieloną transformacją, ale też obronnością oraz rolą kobiet we współczesnym świecie. W dwóch międzynarodowych forach gospodarczych: Forum Gospodarczym Polska–Arabia Saudyjska oraz Forum Gospodarczym Polska–Czechy, a także w 50 panelach i wystąpieniach wzięło udział wielu wybitnych ekspertów, w tym m.in. Anders Fogh Rasmussen, były Sekretarz Generalny NATO, gen. Sir Richard Shirreff, były zastępca Naczelnego Dowódcy Sił Sojuszniczych NATO Europa, Bjørn Lomborg, duńskiego naukowiec i ekolog oraz Bryan Caplan, profesor ekonomii na George Mason University.
Patronat Honorowy nad wydarzeniem objął Prezydent RP Andrzej Duda.
Płatna współpraca z marką Kongres 590.