Amerykańska firma Reebok w marcu zawiesiła działanie wszystkich markowych sklepów w Rosji i działalność w zakresie e-commerce. Według doniesień rosyjskiego dziennika Kommersant ponad sto sklepów przejąć miał turecki FLO Magazacilik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do tych informacji odniósł się prezes FLO Mehmet Ziylan. Według przekazanych Reutersowi informacji prawdą jest, że rozmowy z Amerykanami są prowadzone, ale nie padły jeszcze żadne deklaracje.
- Rozmawiamy, ale nie zapadły decyzje – powiedział Ziylan Reuterowi. Sam Reebok jeszcze nie odniósł się do publikacji dziennika Kommersant.
Według analityków, na których powoływała się rosyjska gazeta, transakcja może być warta nawet 1,5 mld rubli, czyli równowartość 24,8 mln dolarów.
FLO Magazacilik nie posiada własnych sklepów w Rosji, prowadzi jedynie sprzedaż hurtową do tego kraju.