Marszałek województwa pomorskiego wznowi finansowanie budowy aquaparku w Słupsku z funduszy UE. Kontrola przetargu nie wykazała żadnych nieprawidłowości - poinformowała w czwartek PAP rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku Małgorzata Pisarewicz.
Finansowanie rozpoczętej w maju ub.r. inwestycji z unijnych pieniędzy zostało wstrzymane przez marszałka Mieczysława Struka 3 kwietnia br. Powodem były medialne doniesienia o możliwych nieprawidłowościach przy projektowaniu i wydawaniu pozwolenia na budowę aquaparku.
Goszczący wówczas w Słupsku marszałek mówił dziennikarzom, że wobec takich informacji "nie miał innego wyjścia, jak tylko wstrzymać wnioski o płatność i przeprowadzić kontrolę procesu o zamówienia publiczne".
Dodał, że na słupski aquapark z funduszy UE wydano dotąd ok. 112 tys. zł, a na akceptację czekają obecnie faktury o wartości ok. 2 mln zł. Płatności te - jak zapowiedział - zostały wstrzymane do czasu "kiedy nie będziemy absolutnie pewni, że postępowanie o zamówienie publicznie nie wzbudza jakichkolwiek wątpliwości".
Kontrola przetargu rozpoczęła się 12 kwietnia i zakończyła na początku tego tygodnia. W podsumowaniu jej wyników napisano, iż "na podstawie przedłożonych do weryfikacji dokumentów nie stwierdzono nieprawidłowości skutkujących nałożeniem korekty finansowej".
Kontrolerzy z Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego ustalili co prawda, że "w postępowaniu o udzielenie zamówienia w zwycięskiej ofercie posłużono się nazwiskiem osoby (projektantki), która nie wyraziła na to zgody".
W ocenie kontrolerów jeśli zarzut ten potwierdzi się, "to można przyjąć, że wykonawca złożył nieprawdziwe oświadczenie o tym, że dysponuje lub będzie dysponował daną osobą w toku wykonywania zamówienia publicznego, tym samym potwierdzając spełnienia warunku udzielenia zamówienia".
Takie poświadczenie nieprawdy powinno skutkować wykluczeniem wykonawcy z przetargu, ale - jak napisali dalej kontrolerzy - "prawo zamówień publicznych nie nakłada na zamawiającego obowiązku każdorazowej weryfikacji prawdziwości danych podanych w ofercie".
"Przy założeniu, że zamawiający (komisja przetargowa) nie miała informacji o nieprawdziwości danych zawartych w ofercie w momencie jej oceny - nie mona zarzucić zamawiającemu (komisji przetargowej) niedochowania obowiązków (zaniechania czynności wykluczenia wykonawcy z postępowania)" - podsumowali kontrolerzy.
Aquapark jest jedną z największych miejskich inwestycji w Słupsku. Według zawartej w listopadzie 2010 r. umowy z wykonawcami obiektu ma on kosztować 57,7 mln zł. Unijne dofinansowanie wynosi 19,2 mln zł. Przyznano je miastu w styczniu 2010 r. z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego.
Inwestycja powinna zakończyć się do 30 czerwca br. Jednak pod koniec marca br. główny wykonawca prac firma Termochem na spotkaniu z radnymi poinformowała, że budowa z różnych powodów jest opóźniona. Według rzecznika słupskiego ratusza zawansowanie prac przekroczyło niedawno 56 proc.
W sprawie aquaparku prowadzone jest prokuratorskie śledztwo, które dotyczy m.in. możliwości sfałszowania na projekcie podpisu inżyniera z Krakowa, przypisania zaprojektowania dróg wokół obiektu nieżyjącej osobie i ewentualnego niedopełnienia obowiązków przez urzędników ratusza w związku z przeprowadzaniem przetargu na wykonanie projektu i wybudowanie parku wodnego.