Jedenaście komitetów wyborczych zgłoszono do przedterminowych wyborów w Bytomiu. Po odwołaniu w czerwcowym referendum prezydenta Piotra Koja i bytomskich radnych przedterminowe wybory odbędą się tam 16 września.
Jak poinformowała PAP we wtorek Barbara Olejnik-Sobczyk z katowickiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego, do 30 lipca zawiadomienia o utworzeniu komitetów wyborczych oraz o zamiarze zgłaszania kandydatów na radnych przesłały: cztery komitety wyborcze organizacji, dwa komitety partii politycznych oraz pięć komitetów wyborców. Wszystkie komitety zostały zarejestrowane.
Wśród organizacji zarejestrowano komitety: "Bytom Przyjazne Miasto", Porozumienie Dla Bytomia PDB, Ruch Autonomii Śląska oraz "Wspólny Bytom". Wśród partii były to Sojusz Lewicy Demokratycznej oraz Prawo i Sprawiedliwość, a wśród komitetów wyborców: "Bytom-Reaktywacja", Platforma Bytomska, projektbytom.pl., Referendum Bis i Damiana Bartyli oraz Ruch Społeczny - Bytomska Alternatywa.
Bytom nie ma prezydenta oraz rady miejskiej od 18 czerwca. Wówczas oficjalnie opublikowano wyniki referendum, w którym ponad 28 tys. bytomian opowiedziało się za odwołaniem prezydenta Piotra Koja oraz rady miasta. Mandaty prezydenta i radnych wygasły automatycznie.
Do czasu wyborów nowego prezydenta i nowego składu 25-osobowej rady miasta, decyzje w ich imieniu podejmuje komisarz miasta. Na tę funkcję premier nominował 28 czerwca dotychczasową wiceprezydent Bytomia Halinę Biedę.
W opublikowanym 16 lipca rozporządzeniu premiera datę przedterminowych wyborów prezydenta i rady miasta wyznaczono na 16 września. Zgodnie z załączonym do rozporządzenia kalendarzem wyborczym kandydaci na radnych powinni zostać zgłoszeni do 17 sierpnia, a ubiegający się o prezydenturę miasta - do 22 sierpnia.
Do tej pory chęć udziału w wyborach na prezydenta Bytomia zadeklarował m.in. b. wiceprezydent Mariusz Wołosz z ugrupowania Przyjazne Miasto. Z nieoficjalnych informacji lokalnych mediów wynika, że kandydatką może być też Halina Bieda.
