Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Reguła wydatkowa. Rząd chce zmian

14
Podziel się:

Ministerstwo Finansów pracuje nad kolejnymi zmianami reguły wydatkowej, ponieważ jej obecny kształt nie przystaje do zmieniającej się rzeczywistości - poinformował główny ekonomista Ministerstwa Finansów Łukasz Czernicki.

Reguła wydatkowa. Rząd chce zmian
Rząd zapowiada zmiany w tzw. regule wydatkowej, która ma ograniczać nadmierne wydawanie pieniędzy (Adobe Stock)

- Z dzisiejszej perspektywy widzimy, że reguła wydatkowa w obecnej formule w zasadzie na przyszły rok wymuszałaby bardzo silną konsolidację, wręcz osiągniecie nadwyżki, więc można w tym momencie powiedzieć, że rozpoczęliśmy prace zastanawiania się, w jaki sposób regułę wydatkową zmienić - powiedział Czernicki.

Reguła wydatkowa. Szykują się kolejne zmiany

W zasadzie, jeśli spojrzy się na to, co MF robił przez ostatnie 2-3 lata - to było stałe dostosowywanie SRW (stabilizująca reguła wydatkowa - przyp. red.) do zmieniającej się rzeczywistości. Ona do niej nie dostawała i trzeba było pewne korekty wprowadzać - doprecyzował.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rywalizacja w PiS? Ekspert o szansach Szydło i Morawieckiego

- W tle jest dyskusja o regułach na płaszczyźnie UE. Rok temu zakładaliśmy, że propozycje UE pojawią się wcześniej i że prawdopodobnie docelowo regułę trzeba będzie zmienić i dopasować do nowych reguł fiskalnych - dodał główny ekonomista.

- Wydaje się, że obecnie dyskusja na płaszczyźnie UE się przedłuża i prawdopodobnie w przyszłych latach, w przyszłym roku będziemy musieli kierować się regułami UE, które były dotychczas. Pewne jest to, że reguła w formie takiej, jak jest obecnie, wiąże nam ręce fiskalnie, jest dużo bardziej ostra i wymaga większej konsolidacji fiskalnej, niż wynika to z faktów - dodał.

Stabilizująca reguła wydatkowa jest bezpiecznikiem, który ma ograniczać nadmierne wydawanie pieniędzy przez rząd, by w przyszłości nie narazić kraju na problemy z rosnącym zadłużeniem.

Rząd PiS argumentował w ubiegłym roku, że ze względu na wyjątkową sytuację część wydatków, m.in. związanych ze wsparciem dla podmiotów dotkniętych kryzysem energetycznym, emerytów i rencistów w związku z inflacją oraz z finansowaniem sił zbrojnych, należy z reguły wydatkowej wyłączyć.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
Marek
2 lata temu
Kupujcie euro, dolary czy inną twardą walutę, bo wraca stare...
Yes
2 lata temu
Podsumowując: Wpędziliśmy ludzi w biedę socjalizmem, zaciągamy na ich dzieci gigantyczne długi - a teraz jak dobijamy do finansowej ściany, musimy wyłączyć bezpieczniki aby zadłużać się jeszcze mocniej - bo kraj się rozleci.
georg
2 lata temu
Przywaliło się łbem w ścianę?Jak im się pozwoli na brykanie w następnej kadencji,to proponuję zacząć uczyć się salsy, bo zorba to strata czasu.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
dziura z budż...
2 lata temu
Rząd potwierdza że nie ma pieniędzy do kupienia głosów suwerena. Budżet jest na deficycie a wybory zbliżają się, brakuje na kiełbasę wyborczą.
Reguła wydatk...
2 lata temu
Mniej dla gości!
Gość
2 lata temu
Ten rząd to robta co chceta
Nowa reguła w...
2 lata temu
Odsunąć gości ze wschodu od polskiego korytka, ponieważ dzieje się to z krzywda dla polskich , głównie najuboższych obywateli. Paradoksem jest to, że rząd wspomaga tych najbogatszych cudzoziemców, ponieważ biednienie mieli co uciekać i zostali na wojnie, tam giną i żyją w nędzy, nieliczni walczą.
Kosmaty
2 lata temu
Gamonie i tyle. Sztuka jest w takim zarządzaniu, by wydawać mało a efektywnie. Każdy dureń będzie zarządzał "dobrze" gdy nie ma ograniczenia budżetu. Do czasu.