Nad rządowym projektem rekompensat do cen węgla pochyliła się w środę komisja ds. Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych. Posłowie PiS w trakcie posiedzenia zaproponowali szereg poprawek, a jedna z nich zakłada podwyższenie rekompensaty z 750 zł brutto do 1073,13 zł brutto.
Zmiana podyktowana jest potrzebą zapewnienia większego wsparcia uczestnikom rynku w związku z trudną sytuacją na rynku paliw - tłumaczył poseł Jan Warzecha (PiS).
Posłowie opozycji natomiast podnosili, że ta poprawka ograniczy liczbę gospodarstw, które będą mogły skorzystać z rekompensat. Wiceminister klimatu Adam Guibourgé-Czetwertyński jednak był zdania, że liczba beneficjentów się nie zmniejszy. Dodał, że nie wszyscy skorzystają z tego programu, a z tych, którzy to zrobią, nie wszyscy kupią trzy tony węgla (to maksymalna ilość, na jaką przysługuje rekompensata).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To nie koniec zmian w projekcie
Inna poprawka zakłada też dodatkowy termin na złożenie wniosku o wypłatę rekompensat jeszcze w 2022 r., tak, by przyspieszyć ich wypłatę. Wypłata zatem ma nastąpić do 31 grudnia 2022 r. i do 31 marca 2023 r. Zatwierdzenie wniosku o wypłatę rekompensaty nie będzie wymagać decyzji administracyjnej.
W związku z tym trzeba będzie rozdzielić na bieżący rok i na następny fundusze przeznaczone na program. Zamiast 3 mld zł w 2023 r., na rekompensaty pójdzie 1,5 mld zł w tym i 1,5 mld zł w następnym roku. Pieniądze niewykorzystane w 2022 r. przejdą na 2023 r.
Inna poprawka zobowiąże ministra klimatu i środowiska do prowadzenia portalu informacyjnego dotyczącego możliwości zakupu węgla i otrzymania rekompensaty. Minister wyda też komunikat, w którym poinformuje o uruchomieniu tego portalu.
Zwiększone mają również zostać rekompensaty dla systemów energochłonnych. Jak tłumaczyli przedstawiciele rządu, zmiana ta odpowiada zaleceniom Komisji Europejskiej.
Rekompensaty za ceny węgla. Są pierwsze szczegóły
Tak ma działać system rekompensat
W money.pl opisywaliśmy już, jak ma działać system rekompensat. Jedno gospodarstwo będzie mogło nabyć maksymalnie 3 tony węgla po cenie nie wyższej niż 996,60 zł brutto za tonę. Będzie jednak to uzależnione od kilku warunków.
Przy zakupie Polacy będą musieli przekazać sprzedawcy informację o ilości węgla, jaki kupili od dnia wejścia w życie ustawy. Ponadto będą musieli również okazać deklarację o źródłach ciepła lub źródłach spalania paliw z Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB).
Rekompensaty nie będą przysługiwać bezpośrednio kupującym, tylko przedsiębiorcom, którzy sprzedawać będą węgiel gospodarstwom domowym po cenie nie wyższej niż 996,60 zł za tonę. Dotyczyć to będzie takich paliw stałych jak węgiel kamienny, brykiet lub pelet, zawierających co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.
Zgodnie z podanymi w ocenie skutków regulacji projektu szacunkami ministerstwa klimatu, w 2021 r. liczba gospodarstw domowych wykorzystujących węgiel kamienny w jakimkolwiek celu grzewczym wynosiła 4,3 mln, w 3,8 mln był to podstawowy nośnik do ogrzewania pomieszczeń. Zużycie węgla kamiennego w gospodarstwach domowych MKiŚ szacuje na poziomie 7,4 mln ton. Natomiast 8 czerwca 2022 r. liczba deklaracji złożonych w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków wynosiła ok. 4,2 mln, w tym ok. 1,8 mln kotłów na węgiel i paliwa węglopochodne - wskazano w OSR.