20 zł za doniczkę i 3 zł za kwiaty cięte - po takiej cenie skupowane są kwiaty, których z powodu zamknięcia cmentarzy nie udało się sprzedać handlarzom.
"To dobra cena" - powiedział na antenie radiowej jedynki minister rolnictwa Grzegorz Puda.
W piątek upływa termin składania wniosków. Wieczorem będzie wiadomo, ilu sprzedawców zgłosiło się po rekompensaty.
Jak mówił minister Puda, według danych z czwartku wykorzystanych zostanie ok. 32 mln złotych, ze 180 przeznaczonych na ten cel.
Pomoc jest udzielana na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z powodu zamknięcia cmentarzy w całym kraju w dniach 31 października-2 listopada w związku z nasileniem się pandemii koronawirusa.
Pomoc przysługuje posiadaczowi co najmniej 50 chryzantem doniczkowych lub 200 sztuk chryzantem ciętych.