Instytut Badań Rynkowych i Społecznych w ramach sondażu dla "Rzeczpospolitej" zapytał Polaków, co sądzą o poszczególnych ministrach tworzących rząd Zjednoczonej Prawicy, a także o to, kto z nich powinien pożegnać się z piastowanym stanowiskiem.
W oczach Polaków najgorzej wypada wicepremier oraz minister aktywów państwowych Jacek Sasin, którego pracę źle ocenia 48 proc. zapytanych (dobrze - 35 proc.). Jednocześnie 41 proc. uważa, że nie powinno go być w rządzie po zapowiadanej od jakiegoś czasu rekonstrukcji. Z odejściem Sasina nie zgadza się z kolei 38 proc. biorących udział w sondażu.
Słabe notowania ma również szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji i koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński.
Jego pracę źle ocenia 34 proc. zapytanych, tyle samo uważa, że Kamiński na swoim stanowisku sprawuje się dobrze. 37 proc. domaga się odejścia z rządu tego polityka. Natomiast 34 proc. uważa, że po rekonstrukcji powinien on zachować swoje ministerialne stanowisko.
Bardzo dobrze natomiast oceniany jest minister zdrowia Łukasz Szumowski, z pracy którego jest zadowolonych 54 proc. zapytanych (źle go ocenia 28 proc.). Niewiele mniej, bo 52 proc. uważa, że po zmianach w rządzie Szumowski powinien zachować swoje stanowisko. Jego odejścia natomiast chce 31 proc.
Polacy zgadzają się również z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim ws. przyszłości premiera Mateusza Morawieckiego. Jego pozostania chce 50 proc. zapytanych, a odejścia 29 proc. Jednocześnie pracę szefa rządu dobrze ocenia 45 proc., a 34 - źle.
Zapowiadana rekonstrukcja zakłada zmniejszenie liczby ministerstw. Po zmianach Mateuszowi Morawieckiemu ma podlegać 11-13 resortów (w zależności od zapowiedzi medialnych). Nowy pomysł płynący z obozu Zjednoczonej Prawicy zakłada również połączenie kilku ministerstw w jedno, dzięki czemu powstaną tzw. superresorty.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl