- Integracja pomiędzy poszczególnymi ministerstwami może zajść, są takie plany i o nich dyskutujemy na poziomie politycznym - powiedział w czwartek premier Morawiecki na antenie Radia Wrocław. Zastrzegł jednocześnie, że jest jeszcze za wcześnie na twarde deklaracje w tym temacie.
- To jest taka pogłębiona ewolucja, bo rząd musi podlegać ciągłej ocenie obozu politycznego, z którego się wywodzi i rząd musi odpowiadać na te warunki, potrzeby i kontekst, w którym działa. To co było ważne 3 lata temu, dziś może mieć mniejsze znaczenie i na odwrót, inne elementy wybijają się na pierwszy plan. To też jest merytoryczna podstawa zmian na podstawie rządu, ale nie tylko ministerstw, również instytucji i różnych agencji - mówił szef rządu.
Rząd Mateusza Morawieckiego liczy obecnie 20 ministerstw. O zmniejszeniu tej liczby kilka tygodni temu mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński. W wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej wyjaśniał, że to ma ułatwić podejmowanie decyzji i usprawnić rządzenie. - Nie będę się w tej chwili upierał przy jakiejś liczbie, z tym że ona by na pewno oscylowała wokół 12 - mówił.
Do rekonstrukcji rządu ma dojść we wrześniu lub na początku października. Tymczasem ostatnio dwóch ministrów zrezygnowało z własnej woli. Mowa o szefie MSZ Jacku Czaputowiczu i ministrze zdrowia Łukaszu Szumowskim.