Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Rekord bankructw. Takiej fali upadłości w Polsce dawno nie było

181
Podziel się:

Drożyzna uderza w budżety domowe Polaków. Od początku roku o ponad 400 mln zł wzrosły zaległości Polaków. W ciągu trzech miesięcy bankructwo ogłosiły 5 tys. 352 osoby, co odpowiada jednej trzeciej ich liczby w całym 2022 r.

Rekord bankructw. Takiej fali upadłości w Polsce dawno nie było
Obecny rok może być rekordowy (East News, ZOFIA BAZAK)

Według Krajowego Rejestru Długów pierwszy kwartał tego roku przyniósł falę upadłości. W większości to konsekwencja wieloletniego zadłużenia.

Dane Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej (COIG) za pierwszy kwartał 2023 r. pokazują niepokojący wzrost upadłości wśród polskich konsumentów. W ciągu zaledwie trzech miesięcy bankructwo ogłosiły 5352 osoby, co odpowiada 1/3 ich liczby w całym 2022 r. Porównując pierwszy kwartał ubiegłego roku z obecnym widoczny jest skok aż o 55 proc. - przekazał KRD.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Windykacja w pandemii. "Spłacalność lepsza niż przed pandemią"

Jak dodano, COIG przewiduje, że obecny rok może być rekordowy i liczba niewypłacalności może przekroczyć poziom 20 tysięcy.

Pogarszanie się kondycji finansowej Polaków widać też w bazie danych Krajowego Rejestru Długów. W pierwszym kwartale bieżącego roku zaległości Polaków wzrosły o ponad 400 mln - podano. Jak dodano, średnio dłużnik zalega na nieco ponad 19 tys. zł. To o 2 proc. więcej niż kwartał wcześniej.

Według danych COIG 380 osób fizycznych, które ogłosiły upadłość w ciągu ostatnich 12-miesięcy, zamknęło wcześniej swoją działalność gospodarczą. W ciągu minionych 5 lat takich przypadków było łącznie 980.

Dane KRD wskazują, że bankrutujący konsumenci mieli nieopłacone zaległości na 159,7 mln zł. To poziom sięgający ponad 1/3 kwoty zanotowanej w całym ubiegłym roku.

W momencie zatwierdzenia niewypłacalności przez sąd, w rejestrze znajdowała się większość, bo 64,5 proc. bankrutów (3452 osoby). Dla wielu z nich długi nie były niczym nowym. Ponad połowa z nich (51 proc.) widniała w KRD 2 lata przed ogłoszeniem niewypłacalności - podało KRD.

Wierzyciele z małymi szansami na odzyskanie pieniędzy

Jak dodano, im data bankructwa była bliższa, tym więcej firm zgłaszało bankrutów jako swoich dłużników. Na rok przed finansową kapitulacją odsetek ten wynosił 55 proc. Pół roku przed nią 59 proc., a trzy miesiące przed 62 proc. W efekcie na koniec 404 wierzycieli ma niewielkie szanse na odzyskanie choć części kwoty z prawie 160 mln zł - przekazano.

Wśród dłużników, którzy na początku br. zdecydowali się ogłosić bankructwo było 53 proc. mężczyzn. Panowie nie uregulowali 94 mln zł, a kobiety 65,7 mln zł.

Wśród grup wiekowych dłużników najczęściej spotkać można w gronie osób między 36 a 45 rokiem życia (27 proc.). Z kolei 21 proc. to osoby w wieku 46-55 lat, 1,5 proc. to najmłodsi bankruci, w wieku od 18 do 25 lat.

Najwięcej dłużników jest w miastach

805 dłużników-bankrutów to mieszkańcy woj. śląskiego, ich nieuregulowane zobowiązania wyniosły 38,3 mln zł. Z kolei 467 bankrutów pochodzi z Mazowsza (26,4 mln zł zaległości), a 289 z Wielkopolski z kwotą 14,2 mln zł zaległości. Najmniejsze kwoty zaległości mieli natomiast mieszkańcy Świętokrzyskiego (1,9 mln zł).

Największy odsetek notowanych w KRD bankrutów stanowili mieszkańcy miast. W największych ośrodkach, powyżej 300 tys. mieszkańców, bankruci wykazywali największą tendencję do bycia multidłużnikami, mając średnio 3-4 nieuregulowane płatności.

94,8 mln zł zaległości należy się firmom zarządzającym wierzytelnościami, które wykupiły je od innych podmiotów. Instytucje finansowe (banki, SKOK-i ubezpieczyciele itp.) zgłosiły zaległości bankrutów na 57,7 mln zł. Trzecia w kolejce po najwyższą kwotę (3,8 mln zł) jest administracja państwowa i samorządowa, w tym większość zaległości to niezapłacone alimenty.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(181)
WYRÓŻNIONE
Eljana
2 lata temu
Firmy upadają, ludzie biednieją a kler dostaje setki milionów złoty aby pasibrzuchy poparli PiS.za co dostajà za lenistwo .skandal.Polsko obudź się bo zginiemy.
hgxnm
2 lata temu
To prawda... ja tez. Zamykam działalność po 12 latach. Nie da się po polskim ładzie. Oddaje 65% dochodów bandzie pis która wprowadziła tą polityke dobijanie przedsiębiorców. Zus poszedł o 900 zł i jeszcze trzeba zapłącić wyrównanie za zeszły rok. Wolę bezrobocie niz harowac po 12 godzin dziennie aby pis kupił sobie nowe wille za te pieniądze. To nie ma sensu. Nic się przy tak astornomicznym złodziejskim opodatkowaniu nie opłaca a ludzie nie mają pieniędzy na zawyżone stawki razy 3 wiec koniec.... przykre ale koniec
Nick
2 lata temu
Dzięki PiSowi mamy wiele rekordów! Rekord wzrostu zadłużenia, rekord kosztów obsługi tego zadłużania, rekord wzrostu cen, rekord marnotrawstwa pieniędzy z podatków, rekordowe wydatki poza kontrolą sejmu, rekord w uwłaszczaniu się na naszym majątku, rekordowe koszty prowadzenia firm, a dzięki temu zaczynają się pojawiać kolejne rekordy jak ten z artykułu. Rekord bankructw, coraz więcej ludzi żyjących poniżej granicy ubóstwa. Jeżeli PiS utrzyma się u władzy, czeka nas więcej wspaniałych rekordów.. ale pinokio obiecywał u sowy miskę ryżu, a że myślał, że nikt z zewnątrz nie słyszy, wyjątkowo powiedział prawdę.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (181)
Giehu
rok temu
Bankructwa i długi ostatnio są powszechne, wystarczy do KRD spojrzeć - tyle firm można tam znaleźć
Eli
rok temu
Dlatego warto zwrócić uwagę na KRD czasem i sprawdza rynek
sylwia
rok temu
dla bezpieczenstwa firmy warto zagladac do KRD, cala baza dluznikow :)
kimpak
rok temu
W takich czasach trzeba być czujnym i należy sprawdzać po prostu potencjalnych kontrahentów czy nie są dłużnikami. KRD ma takie narzędzie właśnie
dolla
rok temu
2 lata się sadziłem zanim odzyskałem pieniądze, a mogłem tego uniknąć. Na takich narzędziach jak KRD się nie oszczędza.
...
Następna strona