Cztery źródła Reutersa zaznajomione z wysiłkiem zbierania funduszy powiedziały agecji, że kwota 500 mln dol. została zgromadzona dla Harris w ciągu czterech tygodni od jej wejścia do wyścigu prezydenckiego 21 lipca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pieniądze na kampanię Demokratów
Tylko w pierwszym tygodniu za sprawą Harris na konta Demokratów popłynęło 200 mln dol. "Gotówka na kampanię ma kluczowe znaczenie dla marketingu i działań mających na celu zachęcenie do głosowania, pomagających przyciągnąć ludzi do urn wyborczych i przekonać niezdecydowanych do opowiedzenia się po stronie danego kandydata" - pisze Reuters.
Kamala Harris stanęła do prezydenckiego wyścigu naprzeciw Donalda Trumpa po rezygnacji obecnego prezydenta USA Joego Bidena z ubiegania się o reelekcję. Agencja zwraca uwagę, że po tej zmianie Demokratów zalała "powódź dotacji" po tym, jak napływ funduszy "wysechł" po katastrofalnej debacie Bidena w starciu z Trumpem.
Jak zauważa Polska Agencja Prasowa od początku kariery w prokuraturze okręgowej w San Francisco po sprawowaną obecnie wiceprezydenturę, kandydatka Demokratów na prezydenta USA Kamala Harris wielokrotnie przecierała szlaki jako osoba czarnoskóra i kobieta indyjskiego pochodzenia. Mimo początkowego sceptycyzmu we własnej partii w kilka tygodni wyrosła na gromadzącą tłumy polityczną gwiazdę.
Mimo statusu drugiej osoby w państwie Harris przez większość kadencji Bidena pozostawała w cieniu, nie miała mocnego politycznego zaplecza, a sondaże sugerowały, że wcale nie ma lepszych szans na wygraną od urzędującego prezydenta. Mimo to w ciągu miesiąca zdołała zjednoczyć skłóconą partię, na wiece Demokratów ściąga dawno niewidziane tłumy i ma realną szansę, by zostać pierwszą w historii kobietą sprawującą urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych.