W 2024 r. w Polsce z KRS wykreślono 25 tys. spółek, co stanowi wzrost o 1,5 tys. w porównaniu do roku poprzedniego. To rekord. Z kolei liczba wykreśleń indywidualnych działalności gospodarczych z Centralna Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEiDG) wyniosła 188,6 tys., co jest mniejszą liczbą niż w 2023 r.
"Rekord padł także w kategorii zawieszonych działalności gospodarczych. W ubiegłym roku było ich aż 375,5 tys., czyli o 2 proc. więcej niż w 2023 r." - pisze poniedziałkowy "Puls Biznesu". Dziennik dodaje, że w 2024 r. wznowiono też 190,6 tys. działalności.
Czy jest się czym martwić?
"PB" podkreśla, że liczba zawieszanych firm i wykreślanych z KRS stale rośnie z roku na rok, a sytuacja w 2024 r. potwierdza trend. O komentarz powyższych danych poprosił Jarosława Nowrotka, prezesa Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej (COIG).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Wiele działalności jest rejestrowanych tylko po to, by przez pewien czas korzystać z niższych składek na ZUS. Potem następuje kalkulacja, czy warto dalej prowadzić daną działalność - mówi Nowrotek.
Zawieszenia działalności często wynikają z przejściowych trudności lub sezonowości. Gdy warunki się poprawiają, wiele osób decyduje się na wznowienie działalności. - Zawieszenia są zazwyczaj płynnym zjawiskiem - dodaje prezes COIG.
Dane te pokazują, że mimo dużej liczby wykreśleń i zawieszeń, nie ma powodów do obaw. - wykreślenia spółek z KRS czy indywidualnych działalności to zjawisko jak najbardziej naturalne. Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - ocenia Nawrotek.