Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Rekordowa inflacja w Wielkiej Brytanii. Nie tylko Polska ma problem

49
Podziel się:

Roczna stopa inflacji w Wielkiej Brytanii przekroczyła barierę 5 proc. To najwyższy odczyt od ponad dekady - poinformował brytyjski urząd statystyczny. To znaczny skok, gdyż jeszcze w październiku inflacja w Zjednoczonym Królestwie wynosiła 4,2 proc.

Rekordowa inflacja w Wielkiej Brytanii. Nie tylko Polska ma problem
Inflacja doskwiera także Wielkiej Brytanii. Na zdjęciu premier Boris Johnson (PAP, PAP/EPA/ANDY RAIN)

Listopadowy odczyt inflacyjny zaskoczył ekonomistów, którzy prognozowali, że będzie on na poziomie 4,7 proc. Tymczasem inflacja w Wielkiej Brytanii skoczyła do 5,1 proc. - podał ONS, czyli odpowiednik polskiego Głównego Urzędu Statystycznego. To najwyższy odczyt od września 2011 roku.

Inflacja na Wyspach przyspiesza

Inflacja tym samym przekroczyła barierę 5 proc. znacznie szybciej, niż się spodziewano. Dotychczasowe prognozy wskazywały, że nastąpi to na wiosnę 2022 roku.

- Szeroki zakres podwyżek przyczynił się do kolejnego ostrego wzrostu inflacji, która obecnie jest najwyższa od ponad dekady - powiedział główny ekonomista ONS Grant Fitzner.
Zobacz także: Inflacja zostanie na lata? Minister finansów: Potrzebujemy spokoju

Jak wskazuje urząd, na wzrost inflacji wpływ ma przede wszystkim transport. Cena benzyny w listopadzie wyniosła średnio 145,8 pensów za litr - to najwyższy jej poziom w historii odczytów. Dla porównania, jeszcze przed rokiem za litr benzyny Brytyjczycy płacili średnio 112,6 pensów.

O prawie jedną trzecią od kwietnia wzrosły też ceny używanych samochodów. To efekt globalnych niedoborów półprzewodników, które doprowadziły do zmniejszenia podaży nowych pojazdów. Swoje trzy grosze do inflacji dołożyły również: odzież i obuwie, żywność i surowce.

Cel inflacyjny znacząco przekroczony

Inflacja na poziomie 5,1 proc. oznacza ponad 2,5-krotne przekroczenie celu inflacyjnego Banku Anglii (BoE). Dlatego też w Wielkiej Brytanii rozgorzała dyskusja o podniesieniu stóp procentowych, które od początku pandemii znajdują się na rekordowo niskim poziomie 0,1 proc.

Rynek spodziewał się, że decyzja o podniesieniu stóp zapadnie na czwartkowym posiedzeniu Komitetu Polityki Monetarnej (MPC). Jednak na Wyspach szybko rozprzestrzenia się Omikron, który jest już dominującym wariantem koronawirusa. W środę liczba zakażeń była najwyższa od początku pandemii i wyniosła 78,6 tys. przypadków.

Obawy przed kolejnym lockdownem i spowolnieniem gospodarczym przemawiają za tym, by MPC utrzymało stopy na tym samym poziomie. I takiej decyzji spodziewa się rynek.

Inflacja w Zjednoczonym Królestwie zaczęła rosnąć wraz ze znoszeniem restrykcji. Jeszcze w marcu wynosiła zaledwie 0,7 proc

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(49)
WYRÓŻNIONE
młoda
3 lata temu
przy 5% Glapa bredził coś, ze to dobre dla gospodarki
Pozdrawiam!
3 lata temu
Jestem nauczycielem w UK w prywatnym liceum. 3645 funtów na rękę na miesiąc z dodatkami. Tyle trafia na konto. Koszt utrzymania mieszkania (w tym spłata kredytu i opłaty) 900 funtów/mies. Ceny jedzenia takie jak w Polsce, życie super i najlepszy jest ten brak PiSu - uczucie bezcenne!
Aza
3 lata temu
A my dwa razy większą
NAJNOWSZE KOMENTARZE (49)
Maciek87
3 lata temu
Inflacja? W stosunku do zarobków? Paliwo fakt, trochę boli, ale reszta? Ja widziałem, że w polsce na bazarze cebula była po 5zł za kilogram, czyli prawie funta. U nas 40 pensów. Ziemniaki 2zł za kilo, czyli tyle samo co w UK, bo 2,5kg kosztuje 99 pensów. Drożej jest, ale tutaj nie jest to tak bardzo odczuwalne.
pytek
3 lata temu
Wlk.Brytania ma problem bo inflacja przekroczyła 5% a w Polsce tylko 8% to kto ma większy problem ?
Olek
3 lata temu
Najpierw kazali polikwidować piece i przejść na gaz, inwestować w panele, teraz gaz podrożał 50 procent i za panele trzeba będzie dopłacać, to jest chore, emeryci umrą z głodu za chwilę, ale nie będę ich żałować i niech dalej idą głosować na Pis
iska
3 lata temu
olej kujawski we Wrocławiu w dużych marketach na początku roku był po 3,50 potem po 4,90, potem przekroczył 6 zł a teraz jest po 9,90 więc cena wzrosła prawie 300 % o jakiej 8 procentowej inflacji oni mówią
Ada
3 lata temu
Bo w szkole uczy się religii a nie finansów
...
Następna strona