Od 24 lutego, gdy Rosja dokonała inwazji na Ukrainę, ceny węgla energetycznego i koksowego wzrosły o ok. 45 proc., osiągając rekordowe poziomy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Naszym zdaniem, ceny węgla energetycznego i koksowego mogą się utrzymywać na podwyższonych poziomach (odpowiednio >150 dol/t i >300 dol/t) przez 1-2 lata z powodu globalnego niedoboru mocy, ryzyka związanego z dostawami z Rosji i niedoinwestowania, chociaż ceny spot mogą w bliskim terminie się zmniejszyć wraz z sezonowym spowolnieniem popytu i ze względu na Covid-19 w Chinach, a podaż wzrośnie po zakłóceniach" - napisano w raporcie UBS.
Analitycy UBS oceniają, że ceny węgla nadal będą wysokie przede wszystkim z uwagi na wysoką cenę gazu, substytucyjnego w stosunku do węgla oraz przez trudności logistyczne i jakościowe węgla z Rosji.
Według raportu, Rosja wyprodukowała w 2021 roku ok. 430 mln ton węgla ogółem, a eksport wyniósł ok. 210 mln ton.