Boeing 787-8 Dreamliner Polskich Linii Lotniczych LOT 1 listopada pokonał trasę z portu Newark-Liberty do Lotniska Chopina w Warszawie w czasie zaledwie 6 godzin i 55 minut. To nowy rekord przelotu na tej trasie.
"Po wlocie w szczelinę jetstreamu osiągał GS do 665 kts. (1230 km/h) i doleciał do Warszawy godzinę przed czasem rozkładowym" - poinformował na portalu X rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowy rekord lotu z Nowego Jorku do Warszawy
"Takiego czasu przelotu nawet nie pamięta Kapitan tego rejsu" - stwierdził Moczulski. Jak dodał, w trakcie samolot miał wiatr w plecy o prędkości nawet około 200 km/h. To właśnie z tego powodu przelot trwał tak krótko.
Jak wynika z danych serwisu Flightradar24, samolot lotu LO16 wystartował z lotniska w USA 31 października o godz. 23:45 (10 minut po czasie), a wylądował w Polsce o 11:40 1 listopada. Oznacza to, że - pomimo o delikatnego opóźnienia startu - maszyna dotarła na miejsce 65 minut przed planowanym czasem lądowania. Łączny czas lotu wyniósł 6 godzin i 55 minut - był o godzinę i 15 minut krótszy od rozkładowego i o 35 minut krótszy od przeciętnego na tej trasie.
Postanowiliśmy sprawdzić, ile paliwa zużyła maszyna LOT podczas rekordowego lotu. W odpowiedzi na pytania przewoźnik poinformował, że "podczas rejsu z Newark do Warszawy 1 listopada zużycie paliwa wyniosło ok. 3,5 tony mniej w stosunku do średniego zużycia paliwa na tej trasie.
- Niemniej, na zużycie paliwa wpływa wiele czynników, takich jak m.in. masa samolotu, liczba pasażerów, wysokość lotu, czy właśnie warunki pogodowe - czytamy w odpowiedzi przewoźnika.
Samoloty przyspieszyły przez cyklon
Tak duże prędkości samolotów to efekt cyklonu, który kilka dni temu pustoszył zachodnią część Europy. Jak już informowaliśmy, samoloty latają nawet ponad 320 km/h szybciej niż wynoszą typowe prędkości przelotowe.
Prądy strumieniowe to bardzo silny wiatr wiejący na dużych wysokościach nad południową i północną półkulą. Szczególne znaczenie mają w przypadku najruchliwszego, transatlantyckiego szlaku powietrznego. Linie lotnicze starają się wykorzystać prąd strumieniowy do swoich celów - omijając go lub kierując samoloty tak, by zwiększyć prędkość względem powierzchni Ziemi. Siłą napędową prądu strumieniowego jest różnica pomiędzy gorącym regionem tropikalnym a zimnym regionem polarnym.