Z danych na 29 września wynika, że w Polsce mamy 1326 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem, łącznie to 89 962 od początku pandemii. Patrzymy po naszych sąsiadach, znacznie gorzej jest w Czechach i na Ukrainie.
Czytaj też: Koronawirus. Nowe obostrzenia w strefach
Czechy liczą nieco ponad 10,6 mln obywateli, czyli blisko cztery razy mniej niż Polska, a liczba nowych zakażeń z ostatniej doby to 1287. Czyli tak, jakby w Polsce dziennie przybywało ponad 4 tys. chorych.
Czeski rząd najprawdopodobniej wprowadzi w związku z pandemią koronawirusa stan wyjątkowy. Agencje cytują czeskiego premiera, który zapowiedział, że stanie się to w środę. Tego samego dnia decyzję o ewentualnym wprowadzeniu takiego rozwiązania ma podjąć także rząd Słowacji.
Na Słowacji ostatniej doby odnotowano 231 nowych przypadków COVID-19 (w kraju tym żyje 5,4 mln obywateli). Ostatni tydzień to średnio 400 nowych przypadków dziennie.
Nie lepiej jest na Litwie. Najnowsze dane mówią o 105 nowych przypadkach koronawirusa, a łączna liczba zachorowań zbliża się do 4,6 tys.
To może nie robić wrażenia, ale kraj liczy zaledwie 2,8 mln obywateli. Gdyby porównać to z Polską, to tak jakby u nas odnotowywano ponad 1400 przypadków dziennie.
Ostatnio Litwa wprowadziła obowiązkową kwarantannę dla osób powracających z Polski.
Niechlubne rekordy zakażeń padają także na Ukrainie, którą zamieszkuje niewiele więcej osób niż Polskę (ok. 42 mln). 3627 przypadków tylko ostatniej doby, co było drugim wynikiem od początku pandemii. Rekord padł 25 września i były to 3833 zachorowania jednego dnia.
Mimo to Ukraina zniosła zakaz wjazdu obcokrajowców na swoje terytorium. – Od poniedziałku 28 września cudzoziemcy mogą wjeżdżać na Ukrainę, zakaz przestał obowiązywać o północy – oznajmił Andrij Demczenko, rzecznik ukraińskiej Straży Granicznej.
Jak dodał, obecnie nie ma sprecyzowanych wymagań wobec obcokrajowców dotyczących konieczności poddania się samoizolacji przy wjeździe na Ukrainę.
Czytaj także: Maseczki i dystans. Mandaty się sypią
Z sytuacją - w porównaniu - świetnie radzą sobie Niemcy. Kraj ten liczy 83 mln ludności, a dane za ostatnią dobę mówią o 1192 nowych przypadkach koronawirusa.
U zachodniego sąsiada, podobnie jak w Polsce, stawia się na przywracanie obostrzeń lokalnie, w miejscach, gdzie zachorowań przybywa najwięcej, gdzie pojawiają się nowe ogniska wirusa.
Na całym świecie odnotowano już blisko 33,5 mln osób zarażonych koronawirusem SARS-CoV-2, z czego wyzdrowiało już ponad 23 mln osób. Ostatnio ta smutna liczba, dotycząca zgonów, globalnie przekroczyła 1 mln.