Wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin zapowiada repolonizację mediów. O pomyśle powiedział podczas wizyty w Kaszubskim Inkubatorze Przedsiębiorczości w Kartuzach, gdzie spotkał się z miejscowymi przedstawicielami biznesu oraz samorządowcami.
- Szanujące się państwo i szanujący się naród nie może dopuszczać do tego, żeby większość mediów znajdowała się w cudzych rękach. I to jest pewne zadanie, które stoi przed naszym rządem, jeżeli będziemy nadal sprawować władzę w następnej kadencji - powiedział wicepremier cytowany przez PAP. Jak dodał, rząd nie ma "obsesji wobec kapitału zagranicznego w mediach".
- To jest prosty eksperyment myślowy. Gdybym ja jako Polak był np. właścicielem gazety wychodzącej we Francji, to czym bym się zajmował na co dzień? Na pewno tym, żeby sprzedawać, jak najwięcej tej gazety, żeby biznes się kręcił. Ale gdyby doszło do sytuacji konfliktu interesów między Polską a Francją, to jako polski patriota w oczywisty sposób zabiegałbym o to, aby należąca do mnie gazeta prezentowała polski punkt widzenia. To jest chyba oczywiste dla każdego z nas - stwierdził Gowin. I podkreślił, że większość prasy w Polsce należy do niemieckich koncernów.
- Dlaczego my mamy zakładać, że niemieccy właściciele są gorszymi patriotami niż my. Oni też są patriotami, tylko patriotami niemieckimi - powiedział wicepremier. Zdaniem Jarosława Gowina, jak dochodzi do konfliktu interesów między Polską a Niemcami, to "te gazety reprezentują niemiecki punkt widzenia i niemieckie interesy". Dodał, że jako minister widzi to "w sposób zupełnie czytelny".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl