Za było 416 posłów, przeciw - 8, a 7 się wstrzymało.
Nowe przepisy zakładają, że sprzeciw od decyzji Komisji reprywatyzacyjnej, przyznających odszkodowanie lub zadośćuczynienie osobom poszkodowanym przez reprywatyzację, przysługiwać będzie jedynie lokatorom nieruchomości warszawskich. To oznacza, że odwoływać się nie będą już mogły - jak to miało miejsce dotychczas - władze Warszawy.
Dodatkowo - zgodnie z nowymi przepisami - wszystkie decyzje zaskarżone dotychczas wyłącznie przez miasto stołeczne Warszawa mają być uznane za ostateczne i prawomocne.
Z kolei postępowania sądowe, które się toczą, a zostały zainicjowane wskutek wniesienia sprzeciwu wyłącznie przez władze miasta, zostaną umorzone - czytamy w uzasadnieniu projektu.
Środki uzyskiwane w wyniku egzekucji obowiązków nakładanych na określone podmioty w decyzjach Komisji przekazane zostaną przez władze Warszawy na Rachunek Funduszu Reprywatyzacji. Ma to pozytywnie wpłynąć na szybkość ich wypłaty w formie odszkodowań lub zadośćuczynień.
Dodatkowo po wydaniu przez Komisję określonej decyzji władze miasta przejmują w każdym przypadku zarząd nad daną nieruchomością.
Jak szacuje Komitet Obrony Praw Lokatorów, nieruchomości, które władze miasta mogą zwrócić spadkobiercom wraz z lokatorami, w samej tylko Warszawie pozostało jeszcze ok. 4 tysięcy. Domy te zamieszkuje kilkadziesiąt tysięcy osób.
Nowa ustawa zakazywałaby kategorycznie przeprowadzania takich procedur, o ile budynki są zamieszkiwane. Prawo to dotyczyłoby całego kraju, nie tylko stolicy.
Przypomnijmy: prowadzona przez Patryka Jakiego słynna komisja weryfikacyjna podważyła ponad 100 decyzji władz Warszawy odnośnie reprywatyzacji.
W wyniku decyzji tego organu nowym właścicielom kamienic, którzy kupili je z naruszeniem prawa, odebrano łącznie 8,35 mln zł. Pieniądze te miały trafić do poszkodowanych lokatorów, którzy byli przymuszani do płacenia zawyżonych czynszów za mieszkania. Tak się jednak nie stało, bo decyzje były zaskarżane.
Po głosowaniu w Sejmie ustawa trafi do Senatu. Ponieważ izba wyższa polskiego parlamentu w sierpniu już się nie zbiera, będzie mogła przyjąć nowe prawo na początku września. – Chcemy, by lokatorzy mogli skorzystać z nowego prawa jeszcze w tym roku – zapowiadał Marek Ast, przewodniczący Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz sprawozdawca ustawy.
- Warto podkreślić bardzo zgodną pracę wszystkich posłów w komisji i udział strony społecznej. Świadczy to o tym, że ustawa jest potrzebna i będzie dobrze służyć lokatorom - podsumował w piątek w Sejmie prace nad nowymi przepisami Ast.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl