Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Resort finansów szacuje, że 1,2 mln podatników dopłaci fiskusowi

316
Podziel się:

Szacuje się, że około 1,2 mln podatników musi się liczyć z dopłatami przy rozliczeniu rocznym za 2022 r. – wynika z odpowiedzi Ministerstwa Finansów na pytania PAP.

Resort finansów szacuje, że  1,2 mln podatników dopłaci fiskusowi
Wiceminister finansów Artur Soboń przedstawiał zmiany w Polskim Ładzie (GETTY, NurPhoto)

"Szacowana liczba dopłat w rozliczeniu rocznym za 2022 r. (na przykładzie zeznania PIT-37), gdyby został utrzymany mechanizm rolowania zaliczek również w drugim półroczu 2022 r., dotyczyłaby 2,6 mln podatników, natomiast po uchyleniu tego mechanizmu – 1,2 mln podatników – poinformowało Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytania PAP.

Spadek tej liczby – jak wyjaśnił resort finansów – to efekt rozwiązań, które weszły w życie od 1 lipca 2022 r. Wcześniej bowiem obowiązywał mechanizm, który pozwalał płatnikom pobierać zaliczki w wysokości nie wyższej od obliczonej według zasad obowiązujących w 2021 r. Jednak w efekcie istniało ryzyko, że przy rozliczeniu rocznym więcej podatników będzie musiało dopłacić do podatku i na dodatek kwoty dopłat mogłyby być większe niż standardowe.

"Obecnie mechanizm ten nie obowiązuje. Został on zastąpiony 12-proc. stawką podatku. W ten sposób została urealniona wysokość płaconych zaliczek" – wyjaśniło MF.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Piotrem Soroczyńskim

Resort zaznaczył, że szacunki liczby podatników, którzy muszą się liczyć z dopłatami, uwzględniają korzystanie przez podatników z ulg i odliczeń.

"Ponadto szacujemy, że dzięki obniżeniu stawki podatku do 12 proc. dopłaty będą niższe" – dodało MF.

Polski Ład do poprawy. Zmiany w podatkach

Najważniejszą zmianą wprowadzoną od 1 lipca było obniżenie dolnej stawki PIT z 17 proc. do 12 proc. Na tym skorzystają wszyscy podatnicy mieszczący się w pierwszym progu podatkowym (do 120 tys. zł). Zgodnie z wyliczeniami Ministerstwa Finansów tacy podatnicy zapłacą rocznie podatek niższy o prawie o jedną trzecią (dokładnie o 29,4 proc.). Zmiana ma dotyczyć 25 mln Polaków.

Poza tym zlikwidowana została tzw. ulga dla klasy średniej. Uproszczono rozliczenia kwoty wolnej dla zarabiających w kilku miejscach. Przedsiębiorcy mogą także wyłączyć składki na ubezpieczenie zdrowotne z podstawy opodatkowania.

Powrócono do wspólnego rozliczenia z dzieckiem w przypadku samotnych rodziców oraz zwiększenie kwoty zarobków, jakie może osiągnąć dziecko bez utraty preferencji podatkowych przez rodziców (z 3089 zł do 16 061,28 zł w 2022).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
podatki
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(316)
WYRÓŻNIONE
szuwarek
2 lata temu
Za takie manipulowanie w trakcie bieżącego roku finansowego to się należy Trybunał Stanu!! Nieudacznikom mówimy zdecydowanie NIE
Ograbiany
2 lata temu
Do cholery !! Drożyzna w sklepach jak za późnego gierka. W portfelu wiatr chula. A oni jeszcze chcą dopłaty. Mowy niema. Moje pieniądze nie pójdą do Torunia ani na nowogrodzką.
J23
2 lata temu
Jakie 12%, a składka zdrowotna w wysokości 9% to nie podatek? W sumie wychodzi więcej niż było wcześniej, bo jakbym nie liczył to za każdym razem wychodzi mi 21% plus podatek od składki zdrowotnej, a było łącznie coś około 18,25% ze składką zdrowotną. Nie wiem czy rząd uważa swoich Obywateli z baranów podnosząc podatki i wprowadzając nowe pod nazwą składka i wmawia im że obniżył podatki. A najgorsze jest to, że duża część społeczeństwa w to wierzy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (316)
KiP
2 lata temu
@Ona: dodatkowy koszt składki zdrowotnej to 7,75% a nie 9% (tyle było odpisywane od PIT). Zmiana ulgi podatkowej = kwoty odejmowanej od pobranego podatku to teraz 300 zł a w roku 2021 było 43,76 zł = więcej 256,24 zł "na rękę". Przykładowo: dla 3500 zł brutto teraz jet "na rękę" 2716,34 zł, a w roku 2021 było 2555,34 zł. Więc teraz dla "najbiedniejszych" jest faktycznie lepiej. Porównuję do roku 2021, bo Polski NieŁad to bubel niewarty zachodu.
KiP
2 lata temu
To jest kolejny nierzetelny artykuł na tym portalu. Co z tego, że 1,2 mln osób dopłaci w kwietniu 2023 - a ile dopłacało w poprzednich larach? Autor nie sprawdził, tylko zarzucił chwytliwy tytuł. Zawsze trzeba dopłacać przy wskoczeniu w drugi próg: taka jest matematyka wynikająca z Ustawy. Ale teraz próg jest wyższy: 120 000 zł zamiast 85 525 zł - więc na logikę mniej osób go przekroczy i będzie mieć niedopłatę PIT do uregulowania.
Ona
2 lata temu
Czy aby na pewno skorzystają? Teraz jest 12%. A było 17% - 9% składka zdrowotna = 8%. Czyli gdzie zysk? Oczywiście trochę różnicę równoważy wyższa kwota wolna od podatku. Ale i tak płacimy więcej.
Aw1
2 lata temu
A wieksze koszty ubezpieczenia robia 21% podatku.i po co suflować rządowi i wypisywac bzdury.
Dereś
2 lata temu
Można to wszystko uprościć. Szarą strefą.
...
Następna strona