Andrusiewicz zapewnił, że resort wraz z Agencją Rezerw Materiałowych systematycznie starają się zwiększać liczbę szczepionek.
"Dokonaliśmy zapytania ofertowego i zakupujemy szczepionki jako swego rodzaju rezerwę państwową do szczepień" – powiedział rzecznik.
Zapewnił, że w sumie w Polsce znajdzie się ok. 3 mln szczepionek. Powiedział, że jeśli wciąż będzie zapotrzebowanie w społeczeństwie, wówczas państwo podejmie kolejne kroki, aby te szczepionki dodatkowo skupować.
W środę odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego w resorcie zdrowia, na którym poruszono kwestię święta Wszystkich Świętych i problemów związanych z masowym odwiedzinami na cmentarzach.
"Mamy trzy tygodnie, w tym czasie może się wiele wydarzyć. Przygotowujemy się do tego wydarzenia, wypracowując różne scenariusze w zależności od tego, jak będzie rozwijała się sytuacja. Na dziś mamy obowiązek noszenia maseczek na cmentarzach w strefie zielonej, czyli w strefie, gdzie nie ma obostrzeń, jeśli nie jesteśmy w stanie zachować dystansu, a jak wiemy, na cmentarzach nie będziemy w stanie go utrzymać. W strefach żółtych i czerwonych maseczka jest obowiązkowa" – przypomniał Andrusiewicz.
Jak twierdzi rzecznik ministerstwa zdrowia, został przygotowany scenariusz na wypadek, gdyby przed 1 listopada nastąpił drastyczny wzrost zakażeń.
"Dziś za wcześnie jeszcze o tym mówić – jaki będzie ten wzrost zakażeń". "Pamiętajmy, że każda z tych prognoz uwzględnia inne zmienne. Bierzemy pod uwagę wszystkie zmienne – z każdej z czterech prognoz stworzonych na różnych modelach, więc najpewniejsze prognozowanie to jest to prognozowanie dwa tygodnie w przód. Wówczas wiemy, z czym możemy się mierzyć" – powiedział Andrusiewicz.