Z nieoficjalnych informacji wynika, że Polska nie podąży śladem Francji i Włoch, które część usług ograniczyły tylko dla osób zaszczepionych lub z negatywnym testem na koronawirusa.
Jak ustalili dziennikarze RMF FM, polskie kina, sklepy, restauracje i kawiarnie będą przyjmować klientów bez certyfikatów covidowych. Natomiast rząd Mateusza Morawieckiego planuje skupić się na limitach. Te mają zostać zaostrzone dla osób, które nie przyjęły szczepionki.
Przy czym limity, które mają objąć osoby niezaszczepione, nie będą dotyczyć osób, które szczepionkę już otrzymały.
Chodzi m.in. o imprezy masowe w klubach lub np. wesela. W zabawie będzie mogła wziąć udział nieograniczona liczba osób zaszczepionych, natomiast osoby niezaszczepione będą objęte limitem.
Jak ustaliła redakcja RM FM, politycy mają obawiać się buntu wśród Polaków. Obecnie około 48 proc. mieszkańców kraju przyjęło już pierwszą dawkę szczepionki. Chętnych jest jednak coraz mniej, bo odsetek osób, które otrzymały już drugą dawkę, zbliża się do liczby Polaków zaszczepionych pierwszą dawką i wynosi prawie 45 proc.
Z kolei we Francji, dzień po ogłoszeniu ograniczeń dla osób niezaszczepionych, rekordowa liczba mieszkańców kraju zgłosiła się do punktów szczepień. W ciągu tylko jednej doby przybyło blisko milion chętnych Francuzów.
Czytaj jeszcze: Kawiarnie tylko dla zaszczepionych. Rekordowa liczba Francuzów zapisała się na szczepienie
Na terenie kraju osoby niezaszczepione nie będą mogły skorzystać z kolei, sklepów ani restauracji. Certyfikaty covidowe będzie trzeba pokazać również przed wejściem do centrów handlowych.