Redukcja emisji w Unii Europejskiej dzięki częściowemu zniesieniu darmowych uprawnień i wprowadzeniu CBAM sięgnie 14 proc. w 2030 roku. Natomiast w reszcie świata – zaledwie 0,3 proc.
W przypadku Polski odnotowano największy negatywny wpływ każdego wariantu CBAM na dochód rozporządzalny 10 proc. najuboższych gospodarstw domowych.
"Dla tej grupy najuboższych gospodarstw oznacza to wzrost narażenia na skutki ubóstwa energetycznego” – czytamy w analizie PIE.
Czym jest CBAM? Chodzi o pakiet pakiet Fitfor55, który Komisja Europejska przedstawiła 14 lipca. W ramach tego pakietu KE zaproponowała ochronę europejskich producentów przed konkurencją z zagranicy.
Ochrona ta ma się odbywać na podstawie nałożenia opłaty na importowane produkty, czyli tzw. granicznego podatku węglowego (oficjalna nowa nazwa to Mechanizm dostosowawczy ceny dwutlenku węgla na granicy – ang. Carbon Border Adjustment Mechanism – CBAM).
Podatek ma objąć 5 sektorów: stali i żelaza, aluminium, cementu, nawozów i energii elektrycznej. KE przedstawiła kilka wariantów wprowa[1]dzenia opłat na granicach od 2026 r. – od formy podatku akcyzowego do konieczność kupowania certyfikatów. Preferowanym przez KE wariantem jest jednak stopniowe wprowadzenie konieczności zakupu certyfikatów przez importerów.