Według gazety miniony rok był wyjątkowo bezpieczny na drogach i to praktycznie w każdym wymiarze.
Zmniejszyła się liczba wypadków, ofiar śmiertelnych oraz rannych, a także – co równie ważne – nietrzeźwych kierowców. Odkąd prowadzimy statystyki liczba ofiar śmiertelnych spadła poniżej 2 tys., do łącznie 1883 osób – mówi "Rzeczpospolitej" Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
– Widać po tym, jak zmniejszenie prędkości przełożyło się bezpośrednio na spadek śmiertelności – podkreśla.
Z początkiem 2022 roku wszedł w życie nowy taryfikator mandatów drogowych. Za przekroczenie prędkości grozi kara nawet 2,5 tys. zł.
Gazeta podaje, że według wstępnych danych policji w ubiegłym roku doszło do 21 324 wypadków drogowych, czyli o blisko 1492 mniej niż w 2021 r. i aż o 2216 mniej niż dwa lata temu.
Zginęły w nich 1883 osoby, co z kolei oznacza mniej ofiar śmiertelnych o 362, a w porównaniu ze stanem sprzed dwóch lat – o 608 osób. Jak zauważają policjanci, te dane pozwalają sądzić, że rodzima plaga, jaką jest jedna z najwyższych w Europie śmiertelność w wypadkach drogowych, maleje. Policjanci poprawę bezpieczeństwa wiążą z wolniejszą jazdą, bo – jak zaznaczają – przy mniejszej prędkości skutki wypadków są mniej tragiczne – informuje dziennik.
Noga z gazu w obszarze zabudowanym
Gazeta zwraca uwagę, że to, że kierowcy zdjęli nogę z gazu, potwierdza również mniejsza skala praw jazdy odebranych za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym.
– W 2022 r. zatrzymaliśmy je blisko 29 tys. kierowców, a to o połowę mniej niż w analogicznym okresie 2020 r. – zauważa Robert Opas.
Jak na tym tle wypadają piesi? Jak się okazuje, wypadków z ich udziałem było nieco więcej, jednak mniej osób straciło w nich życie – łącznie 451, a to o 67 mniej niż rok temu i o 178 mniej niż przed dwoma laty – informuje dziennik.