W połowie maja money.pl informował, że w 2026 r. Kodeks pracy czeka rewolucja. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej właśnie pokazało projekt przepisów. Potwierdziły się nasze ustalenia dotyczące zarówno zmian, jakie planuje resort, jak i terminu ich wprowadzenia.
Kluczowym elementem nowelizacji jest zmiana sposobu obliczania stażu pracy.
Zgodnie z przedstawionym projektem do stażu pracy będą wliczane nie tylko okresy zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, ale również okresy prowadzenia działalności gospodarczej oraz wykonywania umów cywilnoprawnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co w projektowanych przepisach jest szczególnie istotnego? Projekt ustawy przewiduje, że "do okresu zatrudnienia wlicza się okresy prowadzenia przez osobę fizyczną pozarolniczej działalności oraz okresy pozostawania osobą współpracującą z osobą prowadzącą pozarolniczą działalność, za które zostały opłacone składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe lub wypadkowe".
Do stażu pracy będą zaliczane okresy wykonywania umów zlecenia, umów o świadczenie usług oraz umów agencyjnych, jeśli osoba podlegała z tego tytułu ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym - czytamy w opracowaniu "Dziennika Gazety Prawnej".
Wpływ na uprawnienia pracownicze
Planowane zmiany będą miały daleko idące konsekwencje dla uprawnień pracowniczych. Osoby zatrudnione na umowę o pracę, które wcześniej świadczyły pracę dla tego samego pracodawcy na podstawie umowy zlecenia lub prowadziły działalność gospodarczą, mogą zyskać wiele korzyści:
- Dłuższy urlop wypoczynkowy - pracownicy mogą szybciej nabyć prawo do urlopu w wymiarze 26 dni,
- dłuższy okres wypowiedzenia,
- wyższa odprawa,
- dodatkowe świadczenia. Jeśli przepisy zakładowe przewidują dodatki stażowe lub inne świadczenia uzależnione od stażu pracy, pracownicy mogą zyskać prawo do wyższych kwot.
I tak, by zamiast 20 dni przysługiwało nam w roku 26 dni urlopu, musimy mieć na koncie 10 lat przepracowanych na umowie o pracę lub wysłużonych w określonym rodzaju służb mundurowych. Gdy planowane zmiany wejdą w życie, ten warunek się zmieni, do stażu pracy wliczany będzie także okres, kiedy pracowaliśmy na umowie zlecenie lub prowadziliśmy własną firmę - tłumaczy "Gazeta Wyborcza".
Z kolei długość okresu wypowiedzenia zależy od stażu pracy. Jeśli przepracujemy mniej niż sześć miesięcy, okres wypowiedzenia wynosi dwa tygodnie. Przy stażu pracy od sześciu miesięcy do trzech lat czas wypowiedzenia to miesiąc, a przy ponad trzyletnim stażu, wynosi on trzy miesiące.
Warto jednak zaznaczyć, że w myśl projektowanych przepisów liczy się tylko czas spędzony w danej firmie.
Zmiana prawa będzie miała znaczenie dla osób, które przed podpisaniem umowy o pracę z obecnym pracodawcą, pracowały dla niego na umowie zlecenie lub B2B. Ten okres będzie uwzględniany przy obliczaniu czasu wypowiedzenia i odprawy.
Potwierdzanie okresów zatrudnienia
Projekt nowelizacji szczegółowo określa też sposób potwierdzania okresów zatrudnienia, które mają być wliczane do stażu pracy.
- Okresy prowadzenia działalności gospodarczej będą potwierdzane zaświadczeniem wydanym przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych o opłaceniu składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe lub wypadkowe.
- Okresy wykonywania umów cywilnoprawnych będą potwierdzane zaświadczeniem ZUS o podleganiu ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym.
- W przypadku okresów, w których osoba fizyczna nie podlegała ubezpieczeniom, ale prowadziła działalność gospodarczą, potwierdzeniem będzie zaświadczenie ZUS o podleganiu ubezpieczeniu zdrowotnemu.
Inne wliczane okresy
Projektowana nowelizacja uwzględnia również inne okresy, które będą wliczane do stażu pracy. Do okresu zatrudnienia będą zaliczane m.in.:
- okresy pobierania uposażenia w czasie sprawowania mandatu posła, senatora lub posła do Parlamentu Europejskiego,
- odbywania czynnej służby wojskowej przez żołnierza niezawodowego oraz służby zastępczej,
- kształcenia się w szkole doktorskiej,
- pobierania stypendium sportowego przez stypendystę sportowego,
- kształcenia się w Krajowej Szkole Administracji Publicznej,
- wykonywania przez skazanego odpłatnego zatrudnienia,
- pobierania przez bezrobotnego zasiłku i stypendium,
- udokumentowane okresy zatrudnienia za granicą u pracodawcy zagranicznego
- okresy prowadzenia indywidualnego gospodarstwa rolnego lub pracy w takim gospodarstwie.
Praca na czarno w Niemczech. Co za nią grozi?
Rozróżnienie między zakładowym a ogólnym stażem pracy
Warto podkreślić, że nowelizacja wprowadza istotne rozróżnienie między dwoma rodzajami stażu pracy:
Zakładowy staż pracy. Dotyczy okresu zatrudnienia u danego pracodawcy. Ma wpływ na ustalanie długości okresu wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas określony lub nieokreślony oraz wysokości odprawy z tytułu rozwiązania umowy o pracę i odprawy pośmiertnej.
Ogólny staż pracy. Obejmuje okresy pracy u wszystkich pracodawców. Jest istotny przy ustalaniu wymiaru urlopu wypoczynkowego pracownika oraz nabywania prawa do urlopu wychowawczego.
Możliwy wzrost kosztów pracodawców
W analizie skutków regulacji oszacowano, że w ciągu 10 lat sektor finansów publicznych może ponieść koszty w wysokości 27 256,4 mln zł, a sektor prywatny – 6 906,6 mln zł. Z tej kwoty 80 proc. obciążeń przypadnie na duże przedsiębiorstwa, natomiast sektor MŚP będzie musiał wydać 1 381,3 mln zł w związku z planowanymi zmianami.
Pracodawcy poniosą koszty, ponieważ będą musieli uwzględniać dłuższe okresy stażu przy wypłacie odpraw oraz dodatków stażowych i nagród jubileuszowych w sektorze publicznym. Zmiany te wpłyną również na okresy wypowiedzenia umów oraz szybsze nabywanie prawa do dłuższego urlopu wypoczynkowego, co może prowadzić do większej absencji w zakładach pracy i dodatkowych kosztów związanych z koniecznością uzupełnienia braków kadrowych.
Dla pracowników nowelizacja przyniesie korzyści w postaci szybszego dostępu do ważnych uprawnień pracowniczych, niezależnie od formy wcześniej wykonywanej pracy. Umożliwi również wcześniejsze ubieganie się o stanowiska wymagające określonego stażu pracy.