Reed Hastings ogłosił, że przestaje być CEO Netfliksa, ale pozostanie w firmie. Zajmie stanowisko przewodniczącego rady dyrektorów spółki (executive chairman), czyli nadal będzie miał wpływ na to, w jakim kierunku idzie spółka oraz jakie podejmuje decyzje. Nowymi co-CEO Netfliksa zostaną zaś Greg Peters i Ted Sarandos.
W ostatnim czasie Netflix podejmował szereg działań w celu zwiększenia liczby abonentów po tym, jak pogarszały się jej wyniki, co przełożyło się na kilkudziesięcioprocentową przecenę akcji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reed Hastings rezygnuje z funkcji prezesa Netfliksa. Odchodząc przedstawił wyniki
Wraz z ogłoszeniem rezygnacji Hastingsa z funkcji prezesa Netflix przedstawił swoje wyniki za czwarty kwartał 2022 r. Okazały się one gorsze od oczekiwań analityków na poziomie zysku, ale koncern zaskoczył dużo większą niż zakładał rynek liczbą nowych abonentów.
Zysk Netfliksa na akcję wyniósł w czwartym kwartale 12 centów, podczas gdy rynek szacował go na 45 centów. Przychody koncernu wyniosły 7,85 mld USD, a konsensus zakładał, że wyniosą one 7,84 mld USD.
Netflix pozyskał 7,66 mln nowych abonentów netto. Jeszcze niedawno spółka wskazywała na spowolnienie tempa wzrostu, prognozując, że w IV kwartale pozyska 4,5 mln nowych abonentów. W handlu pozasesyjnym akcje Netfliksa po ogłoszeniu wyników i rezygnacji Reeda Hastingsa zyskują ponad 7 proc.
Netflix to jeden z największych na świecie rozrywkowych serwisów streamingowych, z którego korzysta ponad 220 mln opłacających abonament użytkowników w ponad 190 krajach. Udostępnia on wiele gatunków filmów, seriali, programów i gier mobilnych w różnych językach.