Lotnisko Kraków-Balice w tym tygodniu uruchomiło procedurę zakupu skanerów CT. Mają one usprawnić kontrolę bezpieczeństwa bagażu kabinowego. Docelowo pasażerowie nie będą musieli wyciągać z bagażu podręcznego płynów ani elektroniki. Dzięki temu ma znacząco skrócić się czas oczekiwania w kolejkach.
Nowe skanery na lotnisku w Krakowie
Wspomniane skanery CT mają zostać zamontowane na 10 z 12 linii kontroli bezpieczeństwa na krakowskim lotnisku. Zwiększą one przepustowość systemu kontroli z ok. 1,8 tys. osób na godzinę do nawet 3,2 tys. – podaje serwis fly4free.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jako pierwszy port lotniczy w Polsce uruchomiliśmy procedurę na zakup systemów kontroli bezpieczeństwa bagażu kabinowego. Przedmiotem procedury jest dostawa, instalacja oraz uruchomienie 10 sztuk specjalnych, nowoczesnych skanerów CT, dzięki którym pasażerowie nie będą już musieli wyciągać z bagażu płynów ani elektroniki – wskazał, cytowany przez serwis, prezes krakowskiego lotniska Radosław Włoszek.
Nie będzie limitu płynów w bagażu podręcznym?
Nowy sprzęt może przynieść jeszcze jedną istotną zmianę dla pasażerów: zwiększenie, a nawet zniesienie limitu płynów w bagażu podręcznym. Obecnie bowiem podróżni mogą przewozić produkty płynne w buteleczkach o pojemności do 100 ml.
Jednak prezes lotniska w Krakowie zastrzegł, że decyzję w tej sprawie musi wydać Urząd Lotnictwa Cywilnego. Dodał zarazem, że liczy na korzystne wytyczne dla pasażerów w przyszłości.