Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|
aktualizacja

Rewolucja w ZUS. Koniec komisji lekarskich

33
Podziel się:

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wprowadza projekt ustawy, który zakłada jednolite zasady wydawania orzeczeń lekarskich przez ZUS oraz porządkuje kwestie zatrudnienia i kwalifikacji lekarzy orzekających, z możliwością zatrudniania fizjoterapeutów i pielęgniarek w określonych sprawach.

Rewolucja w ZUS. Koniec komisji lekarskich
Ministerstwo opracowało projekt ustawy o systemie ubezpieczeń (East News, ZOFIA BAZAK)

Podstawowe zasady przyszłych zmian w wydawaniu orzeczeń lekarskich przez ZUS obejmują wprowadzenie jednolitych reguł oraz zmiany w zatrudnieniu i kwalifikacjach lekarzy orzeczników. Projekt nowelizacji ustawy, skierowany do konsultacji społecznych, dotyczy także kwestii związanych z zasiłkami chorobowymi.

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej opracowało projekt ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, który reguluje zasady wydawania orzeczeń i kontrolowania zaświadczeń lekarskich przez ZUS. Dokumenty te są podstawą do otrzymania m.in. renty z tytułu niezdolności do pracy, dodatku pielęgnacyjnego czy renty socjalnej. Ważnym zadaniem lekarzy orzekających w ZUS jest kontrola prawidłowości wystawiania zaświadczeń lekarskich dotyczących czasowej niezdolności do pracy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Biznes na sprzedaży okularów. "Marże nawet 90%" - Mateusz Matula, prezes Kodano w Biznes Klasie

Wprowadzenie jednolitych zasad oraz procedur wydawania orzeczeń ma na celu ujednolicenie postępowań orzeczniczych w różnorodnych sprawach, niezależnie od ich przeznaczenia. W projekcie podkreślono, że nowe przepisy nie obejmują jednak definicji niezdolności do pracy ani niezdolności do samodzielnego funkcjonowania.

Planowane zmiany dotyczą również zasad zatrudnienia, wynagrodzenia oraz kwalifikacji wymaganych od lekarzy orzekających w ZUS. Nowe regulacje zakładają wdrożenie elastycznych form współpracy, z możliwością wyboru pracy na podstawie umowy o pracę bądź umowy cywilnoprawnej. Ponadto naczelni lekarze ZUS oraz inspektorzy będą zatrudniani na wyłącznie umowy o pracę. Ministerstwo dąży do tego, aby wynagrodzenie lekarzy orzeczników było ustalane analogicznie do najniższego wynagrodzenia zasadniczego w podmiotach leczniczych.

Zmiany dotyczące zatrudnianych lekarzy

Projekt przewiduje także możliwość zatrudniania lekarzy bez specjalizacji, co rozszerza krąg osób mogących pełnić funkcję orzeczników. Dalsze propozycje obejmują wydawanie orzeczeń w określonych przypadkach przez specjalistów wykonujących niezależne zawody medyczne. Przykładowo, fizjoterapeuci mogliby podejmować decyzje w sprawach rehabilitacji leczniczej, a pielęgniarki i pielęgniarze w sprawach dotyczących ustalania niezdolności do samodzielnej egzystencji. Ostateczna decyzja, czy konkretna sprawa zostanie przekazana do rozpatrzenia przez wymienionych specjalistów, będzie należała do głównego lekarza orzecznika.

Proponowane zmiany obejmują również reorganizację struktury organizacyjnej orzecznictwa lekarskiego. Planowane jest, aby zadania związane z wydawaniem orzeczeń oraz nadzorem nad tym procesem były konsolidowane w centrach orzeczniczych w oddziałach ZUS.

Regulacje zakładają wprowadzenie jednoosobowego orzekania w każdej instancji. Zarówno w pierwszej, jak i w drugiej instancji, w wyniku sprzeciwu czy zarzutu wadliwości, orzeczenia miałyby być wydawane przez jednego lekarza. Aktualnie, w pierwszej instancji orzeka jeden lekarz, a w drugiej decyzje podejmowane są przez komisję lekarską złożoną z trzech członków.

W myśl proponowanych zmian, ZUS będzie uprawniony do pozyskiwania informacji na temat zdarzeń medycznych za pośrednictwem systemu informacji w ochronie zdrowia oraz do ustalania istnienia elektronicznej dokumentacji medycznej, która może być kluczowa dla orzekania.

Dodatkowo, projekt doprecyzowuje kryteria utraty prawa do zasiłku chorobowego. Aktualne przepisy mówią o utracie tego prawa, jeśli ubezpieczony w trakcie orzeczonej niezdolności do pracy podejmuje pracę zarobkową lub wykorzystuje zwolnienie w sposób niezgodny z jego celem.

Zaproponowano definicję "pracy zarobkowej" jako każdej czynności o charakterze zarobkowym, bez względu na formę prawną jej wykonania, z wyłączeniem czynności incydentalnych wynikających z "istotnych okoliczności".

W uzasadnieniu wskazano, że czynnością taką mogą być działania, których niewykonanie mogłoby prowadzić do poważnych strat finansowych dla pracodawcy lub kontrahenta, jak np. podpisywanie dokumentów. W takiej sytuacji przepisy nie przewidują odbierania świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

Zdefiniowano także "aktywność niezgodną z celem zwolnienia od pracy" jako działania wydłużające lub zakłócające proces leczenia. Zwykłe czynności codzienne oraz incydentalne działania, wynikające z "istotnych okoliczności", nie będą brane pod uwagę jako przeszkody w rekonwalescencji.

Zaproponowano, by zmiany weszły w życie z dniem 1 stycznia 2025 roku. Propozycje te mają na celu zapewnienie, że zarówno płatnicy składek, jak i ZUS, będą mieli dostęp do aktualnych informacji dotyczących miejsca zamieszkania ubezpieczonych, co jest niezbędne do przeprowadzenia kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
praca
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(33)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
tak jest
2 dni temu
Leczenie parę lat.l-4, poprawa, biegły , który był akurat w zus, pisze opinie choroba nieuleczalna. co z tego , że moze egzystować. plus inne choroby. Miedzy innymi np zwyrodnieni kolana, wodę miał pacjent, a w czasie pandemii komisję . Ubrany nie wiadomo kto w kombinezon ufo i mimo, że na oko było widać różnicę, to to coś mierzyło centymetrem i powiedziało, że wszystko ok. A po paru dniach ściągnięto ok litra płynu z kolana. Potem artroskopia. Odwołanie do sądu. Sąd dał komisję na drugim końcu polski bo tam znalazł specjalistę. 60 letni pacjent nie dojechał bo musiałby albo wynająć pokój w hotelu albo się tułać nocami po dworcach bo nie bylo odpowiedniego pociągu. Wspaniała , madra inaczej, sędzia w Krakowie napisała, że może pracować w drugim zawodzie chociaz miała wszystkie papiery zdrowotne. tym samym ta niby wykształcona sędzia dała świadectwo o sobie Tak zapytam, kto zechce zatrudnić na kierowcę osobę 60 letnią z jednym okiem widzącym? To wszystko na polecenie rządzących! Uleczyć chorych dać "braciom", zniszczyć starszych bo profilaktyki nie ma po 60-tce. Ukryta eutanazja. Zostajesz bez kasy, bez pracy.
Paweł W.
15 godz. temu
Czyli teraz lekarz bez specjalizacji czy pielęgniarka z ZUS będzie podważała chorobę stwierdzoną przez np. dr n med.? Za chwilę w tym kraju praktykant po zawodówce będzie podważał inżyniera i inspektora nadzoru. Jak to w ogóle możliwe że człowiek się leczy latami u jednego lekarza robi dziesiątki badań i jest powołany na komisję w ZUS gdzie w kilka minut podważana jest cała historia choroby
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Prorok
2 dni temu
Teraz powołają tysiące orzeczników za grube miliony i będą " uzdrawiać" jak leci ,byleby tylko zaoszczędzić parę miliardów.
Dramat
2 dni temu
Jak nie lekarz może orzekać o zdrowiu…. Ten kraj upada…. Może od razu w każdej żabce będzie można się orzec? Jak nieważne kto to robi i jaka ma wiedzę medyczną…
miro
2 dni temu
Tętno 130 w spoczynku, niewydolnosć serca 50 proc jego sprawnosci, cukrzyca migotanie przedsionków, przy tym schorzenia ortopedyczne wiek 57 lat ....werdykt ZUS nie jest niezdolny do pracy....efekt siedzę i myślę co mam zrobić czuje sie fatalnie nie mam ubezpieczenia bo nie pracuję.....zreszta nie przejde medycyny pracy....czy mam się uśmiechać zwłaszcza w obliczu nadchodzącej zimy???....
NAJNOWSZE KOMENTARZE (33)
Zorro
11 godz. temu
Mój wujek dostał rentę na 2 lata po tym jak amputowano mu obie nogi. Po 2 latach miał się stawić ponownie na komisji, tak, jakby nogi miału mu odrosnąć...
Smutne
13 godz. temu
Już miałam badanie w ZUSsie przez felczera. W czwartej dobie po operacji przepukliny kręgosłup wspaniały doktorek sprawdzał czy przypadkiem nie symoluję. Kazał mi robić skłony przysiady itd., nie interesowało go iż mam jeszcze szwy po zabiegu że rana jest świeża. Wypis ze szpitala też go nie interesował. Teraz to dopiero będzie człowiek uzdrowiony
ZUS
13 godz. temu
Pracownik, który zachoruje powinien zostać zabity jak niewolnik w Egipcie przy budowie piramid. Wtedy będzie taniej dla ZUS.
ostatni najgo...
15 godz. temu
Ne przesadzajmy z krytyką. Mój sąsiad, od urodzenia niepełnosprawny umysłowo ma rentę chorobową ,51 lat mieszka sam w mieszkaniu 50 m kwadratowych ,pije codziennie gorzałę. Na wódę i mieszkanie oraz prąd płaci mu opieka społeczna. Nie jest chyba tak zle.
Paweł W.
15 godz. temu
Czyli teraz lekarz bez specjalizacji czy pielęgniarka z ZUS będzie podważała chorobę stwierdzoną przez np. dr n med.? Za chwilę w tym kraju praktykant po zawodówce będzie podważał inżyniera i inspektora nadzoru. Jak to w ogóle możliwe że człowiek się leczy latami u jednego lekarza robi dziesiątki badań i jest powołany na komisję w ZUS gdzie w kilka minut podważana jest cała historia choroby
...
Następna strona