Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. AS
|
aktualizacja

Rezygnujesz z pracy zbyt wcześnie? Będziesz musiał zapłacić pracodawcy

17
Podziel się:

Prawnicy alarmują, że przedstawiciele firm często przychodzą do nich i pytają, co zrobić, gdy nowo przyjęty pracownik od razu z pracy rezygnuje. Okazuje się, że pracodawcy nie są w takich sytuacjach bezradni, a szybka zmiana zdania może zatrudnionego drogo kosztować.

Rezygnujesz z pracy zbyt wcześnie? Będziesz musiał zapłacić pracodawcy
Oczy zmęczone od pracy przy komputerze (Getty Images, Tatsiana Volkava)

Koszt rekrutacji nowego pracownika ocenia się średnio na 3-5 tys. zł. Pracodawcy ponoszą te koszty, licząc że nowo zatrudniona osoba zwiąże się z firmą na lata. Czasami bywa jednak inaczej. Serwis prawo.pl pisze, że coraz częściej zdarza się, że pracownicy rezygnują z pracy nawet po jednym dniu.

Co więcej, zatrudnieni przepadają bez wieści - przestają odbierać telefony, nie odpisują na e-maile. Eksperci podkreślają, że takie zachowania najczęstsze są na stanowiskach robotniczych i wśród ludzi młodych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kiedy ruszy komisja ds. badania wpływów rosyjskich? "Kwestia dni"

Kary za rezygnację z pracy

Okazuje się, że nieodpowiedzialność pracowników może prowadzić do konsekwencji. Mecenas Ewelina Miłobędzka z kancelarii Sadkowski i Wspólnicy tłumaczy serwisowi prawo.pl, że jeżeli pracownik bez uzasadnienia rozwiąże umowę o pracę bez wypowiedzenia, pracodawca ma prawo żądać odszkodowania. Wysokość tej rekompensaty zależy od poniesionej szkody oraz okresu wypowiedzenia.

"Dodatkowo, jeżeli pracodawca jest zmuszony rozwiązać stosunek pracy z powodu porzucenia pracy przez pracownika i poniesie z tego tytułu straty, ma prawo dochodzić odszkodowania na podstawie art. 471 kodeksu cywilnego" - dodaje mec. Miłobędzka w rozmowie z prawo.pl.

Coraz częściej pracodawcy wprowadzają do umów z pracownikami klauzule zabezpieczające koszty okresu wdrożeniowego. Odszkodowanie przysługuje nie tylko w przypadku umów o pracę. Także zleceniobiorca może domagać się rekompensaty, ponieważ umowy-zlecenia mogą zawierać odpowiednie kary umowne.

Jak wręczyć wypowiedzenie umowy?

Obowiązki związane z rozwiązaniem umowy dotyczą nie tylko pracowników. Jak wygląda to z punktu widzenia pracodawcy?

Wypowiedzenie umowy o pracę powinno być sporządzone pisemnie i doręczone pracownikowi w taki sposób, aby mógł on zapoznać się z jego treścią.

Najlepiej wręczać wypowiedzenie osobiście w miejscu pracy, a dla celów dowodowych warto zadbać o obecność świadków. Nawet jeśli zwalniany pracownik odmówi odbioru dokumentu, nie przeczyta go lub zniszczy, wypowiedzenie będzie ważne i skuteczne. Pracownik nie musi zapoznawać się z treścią dokumentu, ważne jest jednak, aby miał taką możliwość - dlatego warto, aby przy wręczaniu wypowiedzenia byli świadkowie, którzy w razie konieczności potwierdzą, że wszelkie formalności zostały spełnione.

Pracodawca powinien sporządzić dwa identyczne egzemplarze pisma o wypowiedzeniu: jedno wręczyć pracownikowi, a drugie, podpisane przez pracownika, dołączyć do jego akt osobowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
praca
rekrutacja
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
WP Finanse
KOMENTARZE
(17)
WYRÓŻNIONE
hahahah
4 miesiące temu
Pozostaje zyczyc powodzenia w szukaniu pracownikow, ktorzy podpisza umowe kagancowa.
Taka sytuacja
4 miesiące temu
Ja tam, jak mnie pracodawca wku...wi, to wysyłam wypowiedzenie pocztą e-mail z opcją potwierdzenia dostarczenia i odczytu - wszystko sprawnie, bez zbędnych ceregieli. Artykuł napisany jest tak, jakby to tylko pracodawca mógł zwolnić pracownika. Pracodawca musi dobrze się zastanowić, jeśli chciałby rościć sobie jakikolwiek prawo do odszkodowania, czy pokrycia np. kosztów rekrutacji ze względu na zwolnienie się pracownika, bo pracownik może przynieść zwolnienie od psychiatry i wtedy pracodawca dopiero może mieć sr@czkę. No i jeszcze jedno - nie ma czegoś takiego, jak porzucenie pracy. Jest natomiast rozwiązanie umowy o pracę bez stosunku wypowiedzenia. Marzy się pracodawcom szykanowanie pracowników i utrzymywanie w ciągłym stresie z obawy przed utrata pracy, a tu ludzie sobie na luzie żyją, bez kredytów i innej maści ubezwłasnowolnienia - nie pasuje, pracę zmieniają i tak powinno być. Widać tęskni się za zamordyzmem. Banki też wydzwaniają po kredyty. Następni spragnieni...
Irfy
4 miesiące temu
Kij ma dwa końce. Jeżeli ktoś został zatrudniony, to musiał podpisać umową. W takim wypadku pracownika obowiązuje dwutygodniowy okres wypowiedzenia (w przypadku umowy na okres próbny - zawieranej zazwyczaj przed umową na czas nieokreślony). Jeśli więc pracownik porzuci pracę bez powodu, pracodawca rzeczywiście może wnosić określone roszczenia. Ja natomiast zabrałbym się również za samych pracodawców, a konkretnie - ich rekrutacje. Brałem udział w naprawdę wielu i kilka razy zdarzało mi się docierać do trzeciego czy czwartego "etapu", po czym... nie być zatrudnianym. W moim przypadku zaowocowało to tym, że zawsze pytałem, ile etapów ma rekrutacja. Jeśli więcej niż trzy, rezygnowałem z udziału. Jeśli po dwóch etapach okazywało się, że jednak jest jeszcze trzeci - również dziękowałem za współpracę. Uważam więc, że za każdy etap powyżej drugiego potencjalny pracodawca powinien kandydatowi płacić. Za jego (potencjalnie stracony) czas. I należałoby to jakoś rozwiązać ustawowo. Dzięki temu skończyłoby się marnowanie czasu, zarówno pracodawcy, jak i potencjalnych kandydatów na pracowników.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
For a few Eur...
4 miesiące temu
Nikt nie bedzie takich umow podpisywal. Jeszcze rok lub dwa i demografia zrobi swoje. Beda blagac zeby ktos przyszedl do roboty.
Miłosz
4 miesiące temu
Jako górnik w KOSD, jestem pod wrażeniem zastosowania nowoczesnych technologii, które ułatwiają i zwiększają bezpieczeństwo naszej pracy pod ziemią.
ktoś
4 miesiące temu
Ciekawe, kiedy pracodawcy nie pasuje pracownik daje wypowiedzenie powołując się na likwidacje stanowiska i to jest w porządku ?
Jan
4 miesiące temu
Pracowałem w wielu miejscach w większości to ja zwalniałem pracodawcę. Ten sam artykuł który mówi o zwolnieniu bez wypowiedzenia działa w drugą stronę pracownik w uzasadnionych sytuacjach może zwolnić pracodawcę a ten będzie jeszcze płacił mu odszkodowanie za okres wypowiedzenia . Pracodawcy się skarżą że ludzie uciekają 😆 Moja obecna praca : ludzie w biurach siedzą w klimatyzowanych pokojach a na hali brak klimatyzacji brak nawet zwykłej wentylacji ! Przy temp 22 na zewnątrz w środku jest 34 . Myślę że jak na zewnątrz będzie 34 to w środku będzie około 45 . Później powiedzą że niewdzięcznik odszedł a firma poniosła koszta 😆
Gadać każdy p...
4 miesiące temu
Jak przychodzą do pracy a warunki mają się nijak do tego co było mówione na rekrutacji to potem niech się nie dziwią ze ludki po jednym dniu odchodzą bo nie na to się pisali.