Rober Lewandowski zrobił to. Polak pobił rekord bramek Gerda Muellera. Lewy w całym sezonie Bundesligi wbił do bramek przeciwników 41 goli i tym samym został najbardziej bramkostrzelnym piłkarzem w historii ligi niemieckiej. Rekord Muellera czekał na pobicie 49 lat.
Lewandowski to w tej chwili jeden z najlepszych napastników na świecie i na pewno najlepszy polski piłkarz od wielu dekad (a może nawet w historii). Polak uważany jest za tytana treningów, który dba o swoje ciało, jak mało kto zawodowym futbolu. Grając na tak wysoki poziomie, konieczne jest trzymanie nie tylko reżimu treningowego, ale także diety. Co w takim razie je Robert Lewandowski?
Polski napastnik na bardzo wczesnym etapie swojej kariery wyeliminował ze swojej diety mleko. Lewy ograniczył w swojej diecie także cukier i słodycze. Sportowiec unika glutenu i żywności przetwarzanej oraz zmodyfikowanej genetycznie. Dieta Lewego składa się m.in. z czerwonego ryżu, kaszy gryczanej i jaglanej. Lewandowski ogranicza też w swojej diecie mięso. Przez pewien czas wykluczył je prawie całkowicie ze swojej diety.
Co ciekawe – w diecie Roberta nie jest ważne tylko co, co je, ale też w jakiej kolejności. Okazuje się, że bardzo istotne jest to, w jakiej kolejności spożywamy posiłki, ponieważ np. węglowodany lepiej trawią się w środowisku zasadowym, a białka w kwaśnym. Dlatego Lewy zaczyna posiłek od sałatek, a kończy na białku.
Lewy według specjalnego harmonogramu żywieniowego musi spożywać posiłki co 2-4 godziny. Dodatkowo jego dieta zawiera praktycznie codziennie inne zestawy dań. Lewandowski nie popija jedzenia w trakcie, ale dopiero pół godziny po (i pół godziny przed).
Dieta jest ważna nie tylko dla Roberta Lewandowskiego. Wielką orędowniczką zdrowego żywienia jest żoną piłkarza – Anna Lewandowska. Ma ona ogromny wpływ na to, co je jej mąż. To ona układa kolejność posiłków, tak aby były one jak najbardziej efektywne dla piłkarza.