Szybciej postępująca automatyzacja w Polsce to efekt rosnącej presji płacowej, braku pracowników oraz polityki migracyjnej – tłumaczy "Rzeczpospolita".
Kolejne firmy z branży alkoholowej lokują miliony w robotyzację. - Inwestujemy gdzie tylko możliwe, aby zaoszczędzić na kosztach – mówi dziennikowi wiceprezes Bartexu, produkującego wiana i wódki, Grzegorz Bartol.
Tylko w tym roku 12 mln zł firma wyda na automatyzację. Ale to nie jedyny producent trunków, który obrał tę drogę rozwoju firmy.
Zobacz: Robotyzacja i nowy system pracy. "Trzeba zadbać o swoich pracowników" - tak zmieniają się banki
Brak pracowników zmusił firmę Jantoń do usprawnienia produkcji dzięki pracy maszyn. Wydała na to 10 mln zł. W roboty inwestuje też Henkell z Torunia – pisze ”Rzeczpospolita”.
Jednak główna fala automatyzacji dopiero przed nami – przekonuje na łamach dziennika ekspert BGŻ BNP Paribas Michał Siwek.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl