Minister edukacji Dariusz Piontkowski przedstawił plan na rok szkolny 2020/2021. - Trwający do 31 sierpnia rok szkolny, to rok szczególny. Musieliśmy przystosować się do pandemii i, pomimo wirusa, zorganizować edukację - powiedział.
- Zajęcia dydaktyczne prowadzone zdalnie są za nami, odbyły się egzaminy. Znamy wyniki egzaminów ósmoklasisty, niedługo poznamy wyniki matur, ale pracujemy nad kolejnym rokiem. Chcemy, by dzieci bezpiecznie wróciły do szkół. By w kolejnym roku podstawowym modelem był ten tradycyjny. Stąd planujemy, że 1 września uczniowie przychodzą do szkół - dodał.
Powstały też wytyczne, które dokładnie określają, jak w nowym roku szkolnym 2020/2021 wyglądały będą zajęcia dydaktyczne. Określają też to, jak nauczyciele i uczniowie będą musieli zachowywać się na przerwach, w świetlicach, salach gimnastycznych czy stołówkach.
- Dosyć długo pracowaliśmy nad tymi wytycznymi. Kilka stron wytycznych nie są jakąś rewolucją. Częściowo obowiązywały jeszcze przed wakacjami, zostały teraz zmodyfikowane. Nie tylko w oparciu o polskie, ale i zagraniczne doświadczenia - powiedział minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski.
Czytaj także: Zakaz wesel w powiatach? Rząd już nad tym pracuje
- Nie ma obowiązku zasłaniania ust i nosa w szkołach. Nie będziemy oczywiście tego zakazywali, a w większych grupach będzie to obowiązywać. Natomiast w przypadku standardowych zajęć nie przewidujemy takiego obowiązku - doprecyzował Piontkowski.
Upomniał też o obowiązku utrzymywania higieny - dotyczy to mycia rąk, ale i utrzymywania czystości w pomieszczeniach.
Trzy modele
Ministerstwo Edukacji Narodowej opracowało trzy modele organizacji szkoły od 1 września. Będą wprowadzane w zależności od poziomu zagrożenia epidemicznego w danym regionie.
3 modele organizacji szkoły:
- podstawowy: powrót do tradycyjnych zajęć z zachowaniem wytycznych resortów edukacji oraz zdrowia, a także GIS;
- mieszany: jeśli lokalnie pojawią się ogniska zagrażające wzrostowi zakażeń, dyrektor może w porozumieniu z "organem nadzorczym" i sanepidem ograniczyć podstawowe nauczanie i częściowo wprowadzić nauczanie zdalne (część grup w szkołach, część zdalnie);
- zdalny: jeśli zagrożenie będzie jeszcze wyższe, dyrektor będzie mógł przejść całkowicie na zdalne nauczanie, jeśli zgodzi się na to "organ nadzorczy" oraz sanepid.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl