Praca w rolnictwie wymaga ciągłej dyspozycji, tłumaczą. Zarówno kobiety jak i mężczyźni pracujący w gospodarstwie wykonują swoje obowiązki stale, nie mają urlopów wypoczynkowych, macierzyńskich, czy wychowawczych - podkreślają.
Dlatego Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych, na wniosek XIII Walnego Zgromadzenia Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej, wystąpił 12 sierpnia 2019 r. do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o zmianę ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników w celu obniżenia wieku emerytalnego dla kobiet do 55 lat i dla mężczyzn do 60 lat.
Zdaniem samorządu rolniczego Warmii i Mazur, podniesienie wieku emerytalnego spowodowało, że gospodarstwa rolne przekazywane są dzieciom rolników później niż kiedyś. W rezultacie wielu młodych ludzi nie chce czekać i rezygnują z uprawy ziemi. "Zasadne jest zatem przywrócenie wcześniejszych emerytur w celu zapewnienia ciągłości funkcjonowania gospodarstw rolnych" - czytamy na stronie Krajowej Rady Izb Rolniczych.dzieciom rolników.
Pomysł obniżenia wieku emerytalnego w rolnictwie do proponowanych 55 lat dla kobiet i 60 dla mężczyzn już był. Pracujący na roli tłumaczyli wówczas, że obecne prawo skutkuje tym, że wielu rolników pracuje na swoim gospodarstwie "do samej śmierci".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl