Rosja zapowiedziała powiększenie floty powietrznej. Kupuje nowe odrzutowce. Do istniejących już kontraktów do końca roku doda dwa kolejne - pisze portal wnp.pl. Ich łączna wartość to równowartość ponad 5 mld zł. O zakupach dla armii poinformował rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu.
Zmówienie, według ekspertów na których powołuje się portal, ma być ratunkiem dla rosyjskich firm zbrojeniowych. Dwa kontrakty mają podreperować zamówienia, których liczba znacznie się skurczyła w związku z kryzysem wywołanym koronawirusem.
Nowe samoloty mają mieć lepsze parametry jeśli chodzi o oszczędność paliwa i osiągać większe prędkości. Chodzi o 21 myśliwców Su-30SM2 i 25 samolotów szkolno-bojowych Jak-130 mają otrzymać siły powietrzne Rosji.
Obecnie rosyjska flota powietrzna posiada 399 samolotów szturmowych z rodziny Su i 750 myśliwców. Z tego na stanie jest 60 myśliwców Su-30SM i 88 kolejnych zamówionych. Do końca 2020 roku ma trafić również 98 również zamówionych już wielozadaniowych Su-35S.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie