Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MLG
|

Rosja zarabia na handlu z USA ponad miliard dolarów. Sankcje w tym nie przeszkadzają

Podziel się:

Rosja nadal dostarcza do Stanów Zjednoczonych towary o wartości ponad 1 mld dolarów miesięcznie. Pomimo sankcji nałożonych na Moskwę za inwazję na Ukrainę, handel niektórymi towarami z USA trwa nieprzerwanie — informuje agencja Associated Press.

Rosja zarabia na handlu z USA ponad miliard dolarów. Sankcje w tym nie przeszkadzają
Rosja importuje miesięcznie do USA towary o wartości miliarda dolarów (Getty, Drew Angerer)

AP przypomina, że po rozpoczęciu wojny w Ukrainie prezydent USA Joe Biden obiecał zadać "miażdżący cios" Władimirowi Putinowi poprzez ograniczenie handlu z Rosją towarami takimi jak wódka, diamenty czy ropa. Jednak setki innych rodzajów niesankcjonowanych towarów o wartości miliardów dolarów miesięcznie nadal wpływają do amerykańskich portów.

Te towary są importowane z Rosji

Według szacunków agencji od końca lutego z Rosji do Stanów Zjednoczonych przybyło ponad 3600 przesyłek drewna, metali, gumy i innych towarów. Do największych pozycji towarowych w rosyjskim imporcie do USA należą drewno (1294 przesyłki), metale (909 lotów), żywność (341), ropa i gaz (209), guma (179), nawozy (102), części zamienne (67) oraz materiały promieniotwórcze i amunicja (po 47).

Jak wyjaśnia szef Biura Koordynacji Sankcji Departamentu Stanu USA Jim O'Brien, niemożliwe jest całkowite zablokowanie handlu z Rosją, ponieważ może to negatywnie wpłynąć na handel światowy, co więcej, w niektórych przypadkach takie sankcje zaszkodziłyby bardziej USA niż Rosji.

Kiedy nakładamy sankcje, może to zakłócić światowy handel. Naszym zadaniem jest więc zastanowienie się, które sankcje mają największy wpływ na agresora, a jednocześnie umożliwiają funkcjonowanie globalnego handlu — powiedział O'Brien

Podpiera się on opiniami ekspertów twierdzących, że światowa gospodarka jest tak spleciona, iż sankcje muszą mieć ograniczony zakres, aby uniknąć wzrostu cen na i tak już niestabilnym rynku.

Zdaniem AP administracja Bidena nie tylko nie planuje zakazać importu niektórych rosyjskich towarów, ale także zachęca do ich zakupu. Chodzi przede wszystkim o nawozy sztuczne, których ponad 100 partii trafiło z USA na Ukrainę od początku rosyjskiej inwazji. Także surowce energetyczne są nadal dostarczane z Rosji do USA, ponieważ niektórym firmom pozwolono na dokończenie obowiązujących kontraktów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gdzie największe wzrosty cen? "Drożeje właściwie wszystko"

USA nie chcą zrobić sobie krzywdy

AP zaznacza, że w niektórych przypadkach amerykańskim organom celnym trudno jest ustalić kraj pochodzenia towarów. W związku z tym amerykańskie firmy nadal importują przez rosyjskie porty ropę z Kazachstanu, która jest często mieszana z rosyjskim paliwem. Amerykańscy handlowcy przyznają, że dostawcy w Rosji są nierzetelni, a nieprzejrzyste struktury korporacyjne większości dużych rosyjskich firm utrudniają ustalenie, czy są one powiązane z rządem.

Jednym z podstawowych towarów importowanych z Rosji do USA są metale - aluminium, stal i tytan. Według cytowanego przez AP ekonomisty banku Morgan Stanley Jacoba Nella odcięcie tego handlu może dramatycznie podnieść ceny w Ameryce, która i tak już zmaga się z wysoką inflacją.

Rosyjskie aluminium trafia do amerykańskich części samochodowych i samolotów, puszek do napojów i kabli, drabin i wielu innych produktów. Większość amerykańskich firm zajmujących się metalami ma wieloletnie relacje z rosyjskimi dostawcami, a handel ten, zwłaszcza aluminium, trwa praktycznie nieprzerwanie od początku wojny w Ukrainie.

Niektórzy importerzy w USA otwarcie przyznają, że nie mają wyboru i muszą importować z Rosji. Tak jest w przypadku mocnego, twardego drewna z rosyjskich lasów brzozowych, z którego wykonywana jest większość drewnianych mebli szkolnych w USA i wiele podłóg domowych. Do amerykańskich portów wpływają też prawie codziennie kontenery z innymi rosyjskimi produktami – kaszą, czy nawet poduszkami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP