Największym zagrożeniem są urządzenia gospodarstwa domowego z możliwością podłączenia do internetu - informuje "Rzeczpospolita". Dziennik wskazuje jednocześnie, że potencjalne "szpiegowskie" urządzenie będzie uzyskiwało dostęp do sieci bezprzewodowych, funkcji nagrywania dźwięku i obrazu, ale także przechowywania i analizy ludzkiej mowy czy geolokalizacji.
Eksperci sporządzili listę urządzeń gospodarstwa domowego, które mogą być potencjalnymi "szpiegami" wykorzystywanymi do ściągania danych osobowych.
Wśród nich wymienia się m.in. routery wi-fi i punkty dostępowe, sprzęt AGD z łączem internetowym: lodówki, ekspresy do kawy, multicooker (urządzenie, które przygotuje każdą potrawę), piekarniki, roboty sprzątające zarządzane aplikacją; asystenci głosowi i / lub inteligentne głośniki - czytamy dalej.
Urządzenia mogą zbierać dane pasywnie, przechowując je i przetwarzając w tle. Wszystko za sprawą tzw. identyfikacji użytkownika, która może poznać status materialny i inne drażliwe dane osobowe swojego właściciela.
Na pytanie, czy istnieje sposób, by uniknąć inwigilacji, Rosjanie odpowiadają wprost: naucz się sprzątać sam, nie otaczaj się zbędnymi sprzętami.
"Technologia nie raz nas jeszcze zaskoczy, ale póki nie musimy, starajmy się zachowywać umiar w korzystaniu z niej na co dzień" - podsumowują badacze.