Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|

Rosjanie winni wzrostom cen energii w Europie? Morawiecki chce prześwietlić Gazprom

967
Podziel się:

Podczas unijnego szczytu Mateusz Morawiecki przekonywał, że za wzrost cen energii odpowiadają manipulacje rynkowe Gazpromu. Dlatego Polska oczekuje od Komisji Europejskiej wykorzystania wszelkich dostępnych instrumentów, by zbadać działania Rosjan pod kątem zasad antymonopolowych. Unijni przywódcy chcą, by KE zbadała działanie rynku gazu i prądu, a także unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji.

Rosjanie winni wzrostom cen energii w Europie? Morawiecki chce prześwietlić Gazprom
Rosjanie winni wzrostom cen energii w Europie? Morawiecki chce prześwietlić Gazprom (PAP, )

Z informacji PAP wynika, że Mateusz Morawiecki przekonywał w czwartek, iż za wzrost cen energii odpowiadają manipulacje rynkowe rosyjskiego koncernu. Według doniesień agencji Polska wyszła z postulatem obowiązkowego posiadania magazynów gazu przez każde państwo członkowskie, by zwiększyć odporność na takie manipulacje.

Drożyzna pod lupą Brukseli

Morawiecki miał też wskazywać, że potrzebny jest raport dotyczący działań na rzecz obniżenia cen za energię w kontekście unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji. Zwrócił też uwagę na potrzebę wsparcia gospodarstw domowych o niskich dochodach.

Zobacz także: rozmowa MTSL_Monika Constant

Unijni przywódcy obradujący w Brukseli uzgodnili w czwartek późnym wieczorem konkluzje w kwestii cen energii. Szefowie państw i rządów chcą, by Komisja Europejska zbadała działanie rynku gazu i prądu oraz unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (ETS).

"Następnie Komisja oceni, czy pewne zachowania handlowe wymagają działań regulacyjnych" - czytamy we fragmencie konkluzji ze szczytu.

Oprócz tego uczestnicy szczytu wezwali państwa członkowskie i KE do podjęcia działań, które przyniosą ulgę gospodarstwom domowym najbardziej zagrożonym wzrostem cen energii oraz europejskim przedsiębiorstwom, z uwzględnieniem sytuacji w każdym z państw członkowskich.

Europa walczy z drożyzną

Unijni przywódcy chcą również, by Komisja i Rada UE opracowały szereg środków, które przyczynią się do zagwarantowania w średnim okresie przystępnych cen energii dla europejskich konsumentów i firm, wzmocnią odporność systemu i rynku energetycznego, zagwarantują bezpieczeństwo dostaw i będą wspierać transformację energetyczną.

Przypomnijmy, ceny gazu i prądu rosną w całej Europie. W tym kontekście mówi się przede wszystkim o grze Rosjan, którzy chcą uzyskać wszystkie zgody na uruchomienie nowego gazociągu Nord Stream 2. Rosyjska firma nie dokonuje rezerwacji dodatkowych przepustowości gazociągiem jamalskim i gazociągach prowadzących przez Ukrainę.

Jak tłumaczył niedawno minister klimatu Michał Kurtyka, Gazprom ogranicza przepływ gazu innymi trasami niż poprzez Nord Stream 1 mimo wysokiej produkcji gazu w Rosji oraz przy rosnącym zapotrzebowaniu na to paliwo w UE.

W związku z szalejącą drożyzną premier Francji Jean Castex zapowiedział już, że Francuzi, których dochody wynoszą mniej niż 2 tys. euro netto miesięcznie, otrzymają jednorazowo 100 euro "dodatku inflacyjnego", który ma zrekompensować wzrost cen energii, paliw i innych produktów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(967)
WYRÓŻNIONE
UE i nic
3 lata temu
*unijny system handlu uprawnieniami do emisji.* niebawem zniszczy niemal całą gospodarkę Europy, jedyny plus to to, że pewna grupa polityków i urzędników luksusowo z tego żyją.
Zbyszek
3 lata temu
Nie rozumiem tych pretensji. Mamy ponoć wolny rynek (UE wywodzie się przecież z EWG). Rosja nie ma monopolu na dostawy gazu do Europy. Są inni dostawcy w Europie (Norwegia), jest USA i kraje arabskie. Skoro Rosja jest droga, to kupujmy taniej od innych. Ale w tym rzecz, że gaz rosyjski jest najtańszy. Tylko to tak niehonorowo pluć na Rosję i jednocześnie handlować z nimi. Poza tym ciekaw jestem, jak nasz premier wyobraża sobie zmuszenie jakiegokolwiek podmiotu gospodarczego (czy to Gazprom, czy KGHM, czy inne np. firmy farmaceutyczne) do obniżenia cen na swoje produkty. To co - w przypadku hossy na rynku miedzi KGHM ma obniżać ceny? Śmieszne rozumowanie. Można przestać u nich kupować i zaopatrywać się gdzie indziej - ale będzie drożej, dla konsumentów również. Więc po co to napinanie muskułów - śmieszne. Ale lud wychowany na TVPIS to kupi. "Patrzcie, nasz Premier będzie kontrolował politykę cenową Gazpromu". I o to chodzi - to jest zagranie pod swoich wyborców, myślący człowiek nie kupuje takiej narracji.
Rick
3 lata temu
że Francuzi, których dochody wynoszą mniej niż 2 tys. euro netto miesięcznie - i bez komentarza .... a my gdzie jestesmy w tej Europie z 2 tys PLN ..
NAJNOWSZE KOMENTARZE (967)
Inż.
3 lata temu
Wysokie ceny gazu załatwiła Europie Polska bo gdy cena giełdowa była niższa od kontraktowej to Warszawa przeforsowała w Brukseli dyrektywę gazową i Gazprom musiał powiązać ceny kontraktowe z giełdowymi. Teraz giełda jest wysoko (bo w Europie słabo wiało i elektrownie gazowe wypompowały zapasy gazu) to zamiast płacic niskie ceny kontraktowe, Europa płaci wysokie ceny giełdowe. Zatem panie Morawiecki, niech pan lepiej siedzi cicho bo w końcu ktoś zarząda odszkodowania za wasze durne pomysły.
aNN
3 lata temu
Więcej sankcji na Iran i Rosję a będzie jeszcze lepiej
rozwalił mnie...
3 lata temu
Serio?! Morawiecki prześwietli Gazprom? No kurcze nie mam na to komentarza.
morawiecki
3 lata temu
dyndaj już z własnej woli, bo ci pomogą później koledzy
asss
3 lata temu
niech wyjedzie do Moskwy i tam sprawdza. Putin mu pomoże !! :) temu biedakowi umysłowemu bije w dekiel totalnie a teraz bredzi coś o III wojnie światowej bo Polska już jest do niej przygotowana, zakupiła 145 działek strzelających ulotkami a wkrótce zakupi mobilne ołtarzyki i tym załatwimy cały świat !! Nie wiem tylko od kogo zaczniemy od zachodu czy od wschodu ?
...
Następna strona