Eksperci Microsoftu podali, że rosyjscy hakerzy zaatakowali, poza granicami Ukrainy, 128 podmiotów znajdujących się w 42 krajach. Wśród zaatakowanych państw znalazły się: Stany Zjednoczone, Polska, Łotwa, Litwa, Dania, Norwegia, Finlandia oraz Szwecja.
Aspekt cybernetyczny rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie wykracza poza granice tego państwa i odzwierciedla unikalny charakter cyberprzestrzeni - podkreśla prezydent firmy Brad Smith, cytowany w raporcie.
Rosyjska ambasada w Waszyngtonie nie odpowiedziała jak dotąd na prośbę o komentarz w sprawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska wprowadziła stopnie zagrożenia cyberatakami
Premier Mateusz Morawiecki pod koniec maja przedłużył obowiązywanie w kraju stopni alarmowych BRAVO i CHARLIE-CRP. Stopień BRAVO dotyczy zagrożenia terroryzmem, a CHARLIE-CRP - cyberterroryzmem.
Stopień BRAVO jest drugim w czterostopniowej skali stopni alarmowych. Alert ma charakter prewencyjny. Wprowadzono go w związku z inwazją Rosji na Ukrainę i wzmożonym ruchem na polsko-ukraińskiej granicy. Od marca obowiązywał na terenie województw lubelskiego i podkarpackiego, a w kwietniu objęto nim terytorium całego kraju.
Stopień alarmowy CHARLIE-CRP został natomiast wprowadzony, aby przeciwdziałać zagrożeniom w cyberprzestrzeni. Tak wysoki stopień - trzeci z czterech - obowiązuje w kraju po raz pierwszy. Premier wprowadził go 21 lutego. Wcześniej, od połowy lutego, obowiązywał pierwszy stopień ALFA-CRP.