Budowa przez Rosjan nowych statków kosmicznych czy rakiet wynoszących ludzi i towar na orbitę ma zostać odłożona. Roskosmos ma rzucić swoje siły na inny odcinek – produkcję systemów dla rosyjskiego wojska – informuje "Rzeczpospolita".
Rosyjska agencja kosmiczna ma produkować rakiety bojowe i inną broń, o czym poinformował szef Roskosmosu. Dyrektor rosyjskiej agencji kosmicznej mówił też o konieczności przyspieszenia produkcji wyrobów wojskowych, czyli porzuceniu dotychczasowej biurokracji.
Roskosmos rozpoczął szkolenie mobilizacyjne w celu rozszerzenia produkcji sprzętu łączności, urządzeń kosmicznych i rakietowych systemów bojowych – powiedział Rogozin na antenie kanału Rossiya 24, którego cytuje "Rz".
Mówił m.in. o tym, że trzeba zaufać szefom przedsiębiorstw, którzy muszą podejmować decyzje i być za nie odpowiedzialni. Według przedstawionych przez niego informacji Roskosmos już produkuje systemy rakietowe dla dywizji Uzhur w Kraju Krasnojarskim (drugiej pod względem wielkości jednostki terytorialnej Rosji).
Roskosmos i produkcja rakiet Sarmat
Pod koniec kwietnia Rosjanie poinformowali, że Roskosmos wyprodukuje 46 systemów międzykontynentalnych rakiet Sarmat. Zostały one opracowane w Państwowym Centrum Rakietowym im. Makiejewa, które jest częścią Roskosmosu, a są produkowane przez KrasMasz (Krasnojarskie Zakłady Budowy Maszyn). "Według szacunków ekspertów RS-28 Sarmat jest w stanie przenieść głowicę MIRV o masie do 10 ton w dowolne miejsce na świecie, zarówno nad biegunem północnym, jak i południowym" – informowała w kwietniu rosyjska agencja prasowa TASS.
Pocisk balistyczny RS-28 Sarmat to ogromna trójstopniowa konstrukcja na paliwo ciekłe o masie startowej 208 ton o długości 35,3 m i średnicy 3 m. Jest przeznaczona do odpalania z silosów lądowych. Rosjanie chwalą się, że faza lotu wykorzystująca silnik rakietowy została skrócona, co znacznie zmniejsza czas wykrycia pocisku na podstawie jego emisji cieplnej przez satelitarne systemy wczesnego ostrzegania – informowała w kwietniu redakcja tech.wp.pl.