Pod koniec lutego w rosyjskiej fabryce Renault zawieszono produkcję. Jak oficjalnie tłumaczyła firma, powodem przerwy była "wymuszona zmiana tras logistycznych".
"Przerwy są spowodowane przede wszystkim ściślejszymi kontrolami granicznymi w krajach tranzytowych i wymuszoną potrzebą zmiany szeregu ustalonych tras logistycznych" - tłumaczyli przedstawiciele koncernu, cytowani przez agencję Reutera.
W poniedziałek rzecznik koncernu poinformował, że prace w moskiewskiej fabryce wznowiono.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Francuskie firmy zostają w Rosji
Kontynuując swoją działalność w Rosji, koncern Renault dołączył do grona francuskich firm, które nie zdecydowały się na opuszczenie rosyjskiego rynku.
Znajdują się na niej także m.in. sieci handlowe Auchan, Decathlon i Leroy Merlin, wchodzące w skład francuskiej grupy Adeo (Asscoiate Familiale Mulliez).
Bojkot rosyjskiego rynku
Od 24 lutego, kiedy z rozkazu Władimira Putina wojska rosyjskie najechały na Ukrainę, ponad 375 firm ogłosiło wycofanie się z Rosji.
Rosyjski rynek opuściły m.in. Pepsi, Coca-Cola, Volkswagen, Nissan, Audi, BMW, Apple, Amazon, Boeing, Daimler, Dell, Lidl, IKEA, czy DHL.
Dostawy swoich produktów i podzespołów wstrzymał także Samsung, zniknęły też lubiane przez Rosjanki luksusowe produkty Yves Saint Laurent, Chanel czy Balenciaga.