Od września ubiegłego roku, gdy Władimir Putin ogłosił pierwszą mobilizację od czasów II Wojny Światowej, ilość gotówki w rosyjskiej gospodarce rośnie w rekordowym tempie — pisze Bloomberg. Według danych rosyjskiego banku centralnego: 1,4 mld rubli w ciągu ostatnich 10 miesięcy.
Gotówka zalewa rosyjską gospodarkę
Okazuje się, że spory udział w tym mają tzw. wagnerowscy. To prywatna armia najemna — bezwzględna i skuteczna w swoich działaniach — wykorzystywana przez Rosję do wykonywania operacji militarnych nie tylko w Ukrainie, ale także do wzmacniania wpływów Rosji w Afryce i na Bliskim Wschodzie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wagnerocwy siali spustoszenie w Ukrainie, szczególnie na początku wojny. Finansowanie najemników Wagnera — według szacunków USA liczyła 50 tys. żołnierzy walczących na Ukrainie — stało się jednym z kilku źródeł napływu papierowych pieniędzy do rosyjskiej gospodarki.
Na czele Grupy Wagnera stoi Jewgienij Prigożyn, który zbuntował się przeciwko Kremlowi i grozi Władimirowi Putinowi puczem. Według jego wypowiedzi najemnicy otrzymują zapłatę w „czarnej” gotówce. Najemnicy Wagnera otrzymują wypłaty, które obejmują premie i miesięczną pensję w wysokości 240 tys. rubli. Napływ papierowego pieniądza na rynek napędzają też — według Bloomberga — wysokie odszkodowania wypłacane bliskim poległych wagnerowców.
Według źródeł Bloomberga, odszkodowanie za śmierć najemnika Wagnera sięga 5 mln rubli (60 tys. dolarów), nie licząc jego zarobków. Worki z pieniądzmi — według kobiet, z którymi rozmawiał Bloomberg — zwykle przekazywane są w ściśle określonych punktach. Nie ma dokumentów potwierdzających ich legalne źródło pochodzenia, dlatego ludzie unikają deponowania tej gotówki w bankach.
Wodą na młyn obrotu gotówkowego w Rosji są również ograniczenia w transakcjach bankowych. Wojna i graniczenia z nią związane powodują panię w społeczeństwie. Rosjanie wypłacili z rachunków bankowych 2,2 bln rubli. Papierowy pieniądz króluje też w rozliczeniach w handlu zagranicznym.
Według rosyjskiego ekonomisty Aleksandra Isakova cytowanego przez Bloomberga ekspansja gotówki powoduje zmiany w gospodarce, a żadna z nich nie jest dobra. Jak twierdzi, rosnący popyt na gotówkę wskazuje na mniejsze zaufanie do lokalnych banków oraz większy niepokój o niepewną przyszłość wśród gospodarstw domowych, które mimo inflacji wolą trzymać gotówkę w domach. Rośnie też szara strefa i problem omijania przepisów podatkowych.
W sobotę wieczorem jednak Grupa Wagnera, decyzją swojego lidera Jewgienija Prigożyna, zadecydowała o odwrocie spod Moskwy i powrocie do baz polowych.