Według informacji przekazanych przez gubernatora rosyjskiego obwodu krasnodarskiego Wieniamina Kondratjewa, za eksplozję w rafinerii Afipsky odpowiada dron. Byłby to kolejny z szeregu ataków na infrastrukturę krytyczną Rosji.
W tym samym rejonie w pobliżu rafinerii Ilsky w rejonie Seversky spadł inny dron. Według doniesień Kommersanta nie doszło do uszkodzeń w zakładzie. Ta sama rafineria była już wczesnej atakowana 4 maja.
Najnowsze informacje mówią o eksplozji i pożarze jednej z instalacji służącej do destylacji ropy w Afipskim. Rafineria ta przerabia 6,25 mln ton ropy rocznie. To druga co do wydajności po zakładach Antipinsky (przerabiającej 9,04 mln ton ropy) niezależna rafineria w Rosji. Pozostałem trzy to rafineria Yaya (3 mln ton), Mari (1,4 mln ton) Kochenevsky (1 mln ton).
W porównaniu do zakładów naftowych państwowych koncernów Afipsky nie jest dużą rafinerią. Dla przykładu największa należąca do Gazpromnieft-ONPZ ma przerób na poziomie 20,9 mln ton, Kirishinefteorgsintez 20,1 mln ton, a Riazańska firma rafineryjna 18,8 mln ton.
Znajduje się jednak w strategicznym rejonie, bowiem niedaleko czarnomorskiego portu Noworosyjsk o mocy przeładunkowej 48 mln ton ropy rocznie. To właśnie przez ten port nad Morzem Czarnym zaopatrywane są w ropę i diesla kraje śródziemnomorskie. Port jest połączony rozległą siecią rurociągów.