Rosyjski dziennik Kommiersant donosi, że akcje Petropawłowska spadły o rekordowe 38 proc. do 2,32 rubli za akcję po dzisiejszym otwarciu notowań na giełdzie w Moskwie. Wobec gwałtownego spadku kursu Petropawłowska, giełda moskiewska dwukrotnie obniżyła granicę korytarza cenowego akcji.
Wcześniej londyńska giełda (LSE) zawiesiła notowania akcji spółki. Petropawłowsk ogłosił też plany wycofania swoich akcji z giełdy w Moskwie oraz euroobligacji 2022. Również dzisiaj spółka opublikowała komunikat o złożeniu wniosku o ustanowienie zarządu zewnętrznego, co w praktyce oznacza wszczęcie postępowania upadłościowego wobec spółki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Problemy rosyjskiej spółki zaczęły się wtedy, kiedy Brytyjczycy nałożyli sankcje na Gazprom. Spółka zależna Gazpromu - Gazprombank - była kluczowym klientem Pietropławowska, kupującym ich całe złoto. Brytyjczycy obłożyli sankcjami Gazprombank pod koniec marca. Co prawda jeszcze w kwietniu informowano, że firma próbuje się restrukturyzować. Mówiono wówczas o sprzedaży całości udziałów spółki w jej operacyjnych spółkach zależnych. Firma szukała także innego nabywcy na metale szlachetne.