"Struktura zajmująca się tworzeniem i rozpowszechnianiem celowej dezinformacji" – tak przedstawiciele paliwowego giganta nazwali agencję prasową Reuters.
Firma medialna – zdaniem Rosnieftu – prowadzi dywersję informacyjną i szuka pretekstów, by zaszkodzić rosyjskiej gospodarce.
Rosyjski dziennik gospodarczy "Wiedomosti" podał, że przedsiębiorstwo chce ograniczyć działalność Reutera a pomóc miałaby w tym Federalna Służba Bezpieczeństwa.
Co tak rozgniewało szefów Rosnieftu? Chodzi o twierdzenia, że koncern jest pośrednikiem pomiędzy PDVSA - państwową wenezuelską firmą naftową, objętą sankcjami USA - a końcowymi odbiorcami ropy wenezuelskiej.
Szefem Rosnieftu, największego rosyjskiego producenta ropy, jest Igor Sieczyn, jeden z najbliższych współpracowników prezydenta Władimira Putina.
W przeszłości Sieczyn był wicepremierem i wiceszefem administracji prezydenta Rosji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl