Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Karolina Wysota
Karolina Wysota
|
aktualizacja

Rozbrat w koalicji? Awantura warta 20 mld zł

388
Podziel się:

Powrót do naliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców według zasad wprowadzonych przez poprzednią władzę byłby gigantycznym obciążeniem finansowym dla obecnego rządu. Mimo to Trzecia Droga postawiła sprawę na ostrzu noża. Oto jej oczekiwania.

Rozbrat w koalicji? Awantura warta 20 mld zł
Koalicja Obywatelska i Trzecia Droga to dwaj kluczowi gracze w rządzie. Poróżniła ich składka zdrowotna dla przedsiębiorców (East News, Piotr Molecki)

Rośnie napięcie w koalicji rządzącej z powodu konfliktu interesów. Iskrą, która za chwilę może spaść na beczkę prochu, są szykowane przez rząd zmiany w sposobie naliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowy konkurs dla startupów na Game Industry Conference

Wskutek reformy Zjednoczonej Prawicy składka zdrowotna u sporej części osób prowadzących firmy istotnie wzrosła, ponieważ została uzależniona od dochodu. Oprócz tego uniemożliwiono odliczenie jej od podatku dochodowego. Uderzyło to po kieszeni w szczególności mały i średni biznes oraz samozatrudnionych.

W 2022 r. przedsiębiorcy zapłacili 16,2 mld zł składki zdrowotnej, a rok wcześniej - 9 mld zł. Rok do roku wpływy wzrosły o ponad 7,2 mld zł. Łącznie z podatkiem dochodowym budżet państwa zyskał nawet 14 mld zł - szacuje w rozmowie z money.pl główny doradca podatkowy InFaktu Piotr Juszczyk. 

Podwójna deklaracja

Nowa sejmowa większość pod kierownictwem premiera Donalda Tuska deklarowała przywrócenie dawnego porządku, wpisując powrót do ryczałtowego systemu rozliczania składki zdrowotnej do umowy koalicyjnej oraz na listę "100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów". Jednak teraz, gdy na realizację tych obietnic zostało zaledwie kilkanaście dni, rządzący próbują wycofać się rakiem z obietnicy złożonej przedsiębiorcom. Stanowczo sprzeciwili się temu politycy Trzeciej Drogi, stawiając sprawę na ostrzu noża.

- Kwestia składki zdrowotnej jest naszym być albo nie być w koalicji - powiedział podczas sobotniej konwencji samorządowej Szymon Hołownia. W ten sposób posłowie Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego, którzy szli do wyborów pod wspólnym szyldem, pokazali, że nie chcą być trzymani pod butem Platformy Obywatelskiej, grającej w rządzie pierwsze skrzypce. Trzecią Drogę poparli posłowie Konfederacji, sprzeciwiali się jej zaś członkowie Lewicy. Bunt usiłuje ugasić Donald Tusk, zapowiadając kompromisowe rozwiązania.

Wyjściem z tej sytuacji jest przedłożenie projektu, który przywróci zryczałtowaną składkę zdrowotną, jeśli nie od tego roku, to od 2025 r. choć oczywiście chcemy dokonać tej zmiany jak najszybciej - mówi w rozmowie z money.pl Sławomir Ćwik, poseł Polski 2050, wiceprzewodniczący Komisji Finansów Publicznych.

Jak dodaje, problemem jest tegoroczny deficyt budżetowy odziedziczony po rządzie Zjednoczonej Prawicy. Zgodnie z projektem budżetu na 2024 r. nadwyżka wydatków nad przychodami wyniesie 184 mld zł. Ponadto w umowie koalicyjnej zapisano podniesienie nakładów na ochronę zdrowia. Jednak powrót do naliczenia składki zdrowotnej na wcześniejszych zasadach, jak wskazują szacunki InFaktu, kosztowałby 20 mld zł. 

Resortami odpowiedzialnymi za kwestie budżetowe oraz zdrowie kierują politycy Platformy Obywatelskiej. Na czele Ministerstwa Finansów stoi Andrzej Domański, a Ministerstwa Zdrowia - Izabela Leszczyna. Oba resorty pracują nad rządowym projektem ustawy dotyczącej składki zdrowotnej. Oba, na co wiele wskazuje, dbają o własne interesy, a przecież za pasem są wybory samorządowe i obietnice trzeba "dowieźć".

Zgniły kompromis

Na stole leżą dwa rozwiązania "naprawy" składki zdrowotnej. W lutym przedstawił je rząd. Pierwszy zakłada utrzymanie opłaty na niezmienionym poziomie, z tą różnicą, że przez 12 miesięcy przedsiębiorcy płaciliby stałą kwotę i dopiero w rozliczeniu rocznym zapłaciliby resztę. 

Według Juszczyka to rozwiązanie nie ulżyłoby przedsiębiorcom, a jedynie odroczyłoby w czasie obowiązek zapłaty. Przedsiębiorcy mogliby mieć kłopot z zapłatą dużej kwoty jednorazowo.

Drugi pomysł ma zakładać ryczałtową składkę zdrowotną, która byłaby uzależniona od progów przychodowych. Piotrowi Juszczykowi to rozwiązanie wydaje bardziej racjonalne. Przed reformą przedsiębiorcy płacili składkę zdrowotną w wysokości 9 proc. od podstawy, która wynosiła 75 proc. przeciętnego wynagrodzenia.

- Każdy przedsiębiorca stracił na zmianie zasad naliczania składki zdrowotnej - uważa ekspert. Dodaje, że obecnie na składce zdrowotnej państwo korzysta podwójnie, bo ma więcej pieniędzy na publiczną ochronę zdrowia i wyższe wpływy z podatku dochodowego, a więc trudno mu teraz z tego zrezygnować. 

Sławomir Ćwik przekonuje z kolei, że obecny system wciąż nie jest sprawiedliwy, bo przedsiębiorcy najlepiej zarabiający mogą unikać płacenia dużych składek zdrowotnych. Podkreśla, że jego klub nie chce też powrotu do sytuacji, gdy pracownik z wynagrodzeniem 5 tys. zł brutto płacił wyższą składkę niż przedsiębiorca o wysokich dochodach.

Nam zależy na tym, aby obietnica wyborcza, którą w wyborach poparli koalicjanci, została spełniona. Zgadzamy się z tym, że nakłady finansowe na ochronę zdrowia muszą wzrosnąć, a najprostszym sposobem z punktu widzenia resortu zdrowia jest podniesienie składki zdrowotnej. Powinniśmy zwiększyć finansowanie na opiekę zdrowotną wskutek wzrostu wartości gospodarki mierzonej PKB, a nie kosztem małych i średnich firm - wyjaśnia Ćwik.

Taniej zapobiegać, niż leczyć

Rocznie na ochronę zdrowia wydajemy w Polsce ok. 230 mld zł, w tym ponad 160 mld zł wydajemy z pieniędzy publicznych, a blisko 70 mld zł dodatkowo z pieniędzy prywatnych. 

- Z pewnością należałoby znaleźć rozwiązania kompromisowe. Z tego względu apel minister zdrowia, aby dać rządowi trochę czasu i spokoju, uważam za słuszny - mówi nam Dorota M. Fal, doradczyni zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń (PIU). 

Jej zdaniem kluczowe jest właściwe wykorzystanie środków prywatnych wydawanych na opiekę zdrowotną, które, jak twierdzi ekspertka, są dziś wydawane bardzo nieefektywnie.

Dobrze byłoby stworzyć zachęty fiskalne dla prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych. W długim terminie to poprawi profilaktykę i odciąży publiczny system opieki zdrowotnej. To bardzo ważne, ponieważ nasze społeczeństwo się starzeje, leczenie będzie kosztować coraz więcej, a budżet NFZ nie jest z gumy - wskazuje przedstawicielka branży ubezpieczeniowej.

O komentarz zwróciliśmy się do resortu zdrowia. Zapytaliśmy, czy rząd zrezygnował z realizacji obietnicy dot. składki zdrowotnej, a jeśli tak to dlaczego. Chcieliśmy też dowiedzieć się, kiedy będzie gotowy ewentualny projekt ustawy. Do czasu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi na nasze pytania. Nie udało się nam porozmawiać z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, mimo wielu podjętych prób.

W poniedziałek szef kancelarii premiera Jan Grabiec powiedział, że w najbliższych dniach lub tygodniach poznamy stanowisko nie tylko Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Zdrowia, ale również rządu w sprawie składki zdrowotnej. Dodał, że między resortami toczą się intensywne rozmowy na ten temat.

Mimo zapewnień premiera naciski ze strony Trzeciej Drogi na kluczowego koalicjanta nie ustępują. We wtorek Paweł Zalewski z Polski 2050 powiedział, że obniżenie składki zdrowotnej to jest jednym z priorytetów koalicji rządzącej.

Karolina Wysota, dziennikarka money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(388)
WYRÓŻNIONE
obiecywali
8 miesięcy temu
Miało być inaczej ! Więc Hołownia ! Wytłumacz Polakom dlaczego nie wspomnisz o tym, że tacy jak ty posłowie, zarabiający miesięcznie 10 średnich krajowych, nie płacą od tego ani złotówki podatku ani składki zdrowotnej a emerytka z emeryturą 1500 zł musi płacić !
Tom
8 miesięcy temu
Hołownia pohukuje przed wyborami. Po wyborach będzie siedział cicho jak mysz pod miotła. Oleje obietnice. Stołek ważniejszy.
Zet
8 miesięcy temu
Tusk gdzie kwota wolna od podatku 60 tyś. Pamiętamy. Jak nie wprowadzisz w tym roku pozdegnaj się z rządzeniem
NAJNOWSZE KOMENTARZE (388)
215,84 zł ---...
8 miesięcy temu
APEL ! Apelujemy o waloryzacje ZASIŁKU PIELĘGNACYJNEGO 215,84 zł od miesiąca kwietnia 2024 r., z jakiej racji niepełnosprawni maja czekać aż do sierpnia 2024 r. ? Dlaczego niepełnosprawni mają czekać aż do 15 sierpnia ? Pieniądze rząd ma na wszystko tylko dla tej grupy niepełnosprawnych pieniędzy nie ma ? Podwyższono inne zasiłki, dodatki, renty, tworzą nowe programy BABCIOWE 1500 zł miesięcznie przez 3 lata, podwyższają renty alkoholowe od 1 marca 2024 r. wzrośnie odpowiednio do 1780,96 zł brutto i 1335,72 zł brutto, a niepełnosprawnym dalej zasiłek pielęgnacyjny zaledwie 215,84 zł od 2019 r. Zasiłek pielęgnacyjny 215,84 zł zmiana najpóźniej od 15 sierpnia 2024 r. Dlaczego ? Od 6 lat ten zasiłek nie był waloryzowany , wynosi zaledwie 215,84 zł . Zasiłek pielęgnacyjny przyznaje się w celu pokrycia wydatków wynikających z konieczności zapewnienia opieki i pomocy innej osoby w związku z niezdolnością do samodzielnej egzystencji. Pytanie dlaczego ten zasiek jest waloryzowany raz na 3 lata, a nie co roku tak jak inne zasiłki w ZUS ?
P.K.
8 miesięcy temu
Kiedy dodatek dla małżeństw z długoletnim stażem , ile starzy ludzie mogą czekac ? Ile lat beda leżały projekty ustaw w zamrażarkach sejmowych i w senacie ? Kiedy waloryzacja kwoty 29000 zł na co czekacie , wszystko zwaloryzowano, a ta kwota dalej nie zmieniona to niepowazne !
215,84 zl ?
8 miesięcy temu
zasiłek ? Kiedy załatwicie sprawy niepełnosprawnych i ich zasiłku pielęgnacyjnego 215,84 zł od 6 lat niewaloryzowanego ? Ile mozna czekac ? Kiedy bedzie waloryzacja zasiłku pielęgnacyjnego 215,84 zł ? Zasiłek pielęgnacyjny wynosi zaledwie 215, 84 zł od 1 listopada 2019 r. w MOPR ? Zasiłek powinien być zwaloryzowany w cìągu 3 lat /. Nie jest waloryzowany od 5 lat ! Ile można czekac na waloryzacje ? Zwaloryzowano inne zasiłki, renty, a tego zasiłku nie zwaloryzowano - dlaczego ? Nie wiem dlaczego nie jest waloryzowany co roku tak jak emerytury /do dnia dzisiejszego nic się nie zmieniło w tej sprawie. Pytanie czy niepełnosprawni jeszcze żyjący to już nie ludzie i ich spraw nie trzeba rozpatrzyć ? Inne sprawy są rozpatrywane, a niepełnosprawni pozostawieni zostali sami sobie ? Jak mozna dzielic niepełnosprawnych jednym daja innym nie ? Gdzie są posłowie , gdzie te ministry , co oni na to ?
Wojtek
8 miesięcy temu
Piękne słowa przed wyborami, a po wygranej turze dojenie dalej przedsiębiorców! Płacimy gigantyczne składki zdrowotne, nie otrzymując nic w zamian prócz kolejek do specjalistów co kończy się tak wizyta prywatna! Na 15 lat prowadzenia firmy byłem 1 raz u lekarza na NFZ- a składki zdrowotnej wpłaciłem w dziesiątkach tysięcy przez ostatnie lata! Za co? Bezrobotny ma ta sama opiekę co ja- sprawiedliwość!!! Brak normalnej składki zdrowotnej i dobrowolnego ZUS-u, to brak mojego poparcia w kolejnych wyborach. Póki co nie zrealizowaliśmy nic co byłoby dla mnie na plus. Czekam cierpliwie 100 dni szybko minie. My podatki w zębach zanosimy,
grzegorz
8 miesięcy temu
zobaczymy jak się skończ dożynanie jednej kury ,jesteśmy już wykończeni pracami fachowców od finansów(podnoszenia podatków) panie Tusk niech się pan przebudzi bo jest żle z firmami
...
Następna strona