Zygmunt Solorz stworzył imperium spółek z branży medialnej, telekomunikacyjnej i energetycznej. Od lat jest jednym z najbogatszych Polaków. Ostatnio jednak mocno podupadł na zdrowiu. Ciężki przebieg COVID-19 mocno go osłabił. Zaczął więc myśleć o sukcesji.
W 2022 r. postanowił wprowadzić zapisy, które dadzą jego dzieciom współkontrolę nad zarejestrowanymi w Liechtensteinie spółkami TIVI oraz SOLKOMTEL, de facto zawiadującymi całym imperium Solorza. W połowie 2023 r. wpisał do statutów obu fundacji odpowiednie zmiany, a w grudniu zapisy nabrały mocy.
Jak pisze Onet, wszystko zmieniło się po tym, jak w tajemnicy przed dziećmi Solorz wziął cichy ślub ze związaną z Polsatem od 12 lat Justyną Kulką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak pisaliśmy w czerwcu, Kulka została wiceprzewodniczącą rady nadzorczej spółki Cyfrowy Polsat S.A. Jest też wiceprzewodniczącą rady nadzorczej w spółce Polkomtel, wiceprzewodniczącą rady nadzorczej w spółce Telewizja Polsat, a także członkiem rady nadzorczej Netii.
Według danych serwisu rejestr.io, jest powiązana z ok. 40 spółkami z imperium Solorza. Są to nie tylko medialne firmy jak Telewizja Polsat, Interia i Cyfrowy Polsat, ale również energetyczna gałąź imperium z takimi firmami, jak: ZE PAK, Polska Grupa Energetyczna PAK Energia Jądrowa czy PAK-Polska Czysta Energia.
Imperium wstrząsa konflikt na linii dzieci miliardera - czwarta żona Solorza. Jak podała "Gazeta Wyborcza" dzieci biznesmena: Piotr Żak, Aleksandra Żak i Tobias Solorz miały wysłać wiadomość do kilkudziesięciu osób z kadry zarządzającej czterech głównych spółek należących do przedsiębiorcy: Cyfrowy Polsat, Telewizja Polsat, Polkomtel i Netia. W wiadomości ostrzegły, by menadżerowie z rozwagą podchodzili do poleceń wydawanych przez osoby, które niedawno uzyskały uprawnienia w tej kwestii.
Jak donosi Onet, jeszcze w sierpniu ubiegłego roku przedsiębiorca wycofał się z rozwiązań zabezpieczających dzieci, nie informując ich o tym. Kiedy rok później wydawało się, że Solorz jednak przekaże majątek dzieciom, z dnia na dzień zmienił decyzję.
Obecnie, jak czytamy, dzieci nie mają kontaktu z ojcem i szukają go. Ten ponoć przebywa za granicą.
"W tej chwili sytuacja jest patowa. Wobec ostrego konfliktu w rodzinie sąd w Liechtensteinie zablokował wszelkie zmiany w statucie fundacji TIVI oraz SOLKOMTEL. A zatem z jednej strony dzieci nie przejęły kontroli nad majątkiem, ale z drugiej - Solorzowi nie udało się przeprowadzić zmian personalnych i wprowadzić tam swoich ludzi. Wszystko wskazuje na to, że obie fundacje trafią pod nadzór kuratora, więc rodzina Solorzów faktycznie straci operacyjną kontrolę nad Grupą Polsat. To z kolei oznacza, że nad koncernem zbierają się czarne chmury" - pisze Onet.
Ważna rola w układance
Synowie Zygmunta Solorza - Piotr Żak i Tobias Solorz, którzy podpisali się razem z córką miliardera Aleksandrą pod listem do kadry zarządzającej czterech głównych spółek, pełnią ważne role w układance.
Tobias Solorz, najstarszy z rodzeństwa, syn Solorza z pierwszego małżeństwa, od 2019 roku zasiada w radzie nadzorczej spółek Polkomtel i Telewizji Polsat, a od 2022 roku w radzie nadzorczej Netii. W każdej z tych spółek jest wiceprzewodniczącym rady.
Jego wpływy sięgają jednak znacznie głębiej. Według danych udostępnionych przez portal rejestr.io jego nazwisko pojawia się w aż 56 spółkach. Jest członkiem rad nadzorczych m.in. w Netii, Cyfrowym Polsacie, Grupie Interia, Asseco Poland, czy też ZE PAK.
Drugi syn, Piotr Żak, zasiada we władzach 54 spółek ojca. Jest on wiceprzewodniczącym m.in. rad nadzorczych w Netii oraz w Polkomtelu. Jest też prezesem zarządu Telewizji Polsat.
Podkreślmy, że opisujemy stan bieżący, który po ujawnieniu planów Zygmunta Solorza może się w przyszłości zmienić. Najmniej wiadomo o córce miliardera Aleksandrze, która do tej pory stroniła od fleszy i nie afiszowała się swoimi związkami z biznesem ojca.
W poniedziałek 7 października 2024 r. podczas walnego zgromadzenia synowie Zygmunta Solorza - Tobias Solorz i Piotr Żak - zostali odwołani z rady nadzorczej ZE PAK. We wtorek natomiast Tobias Solorz został odwołany podczas Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia z rady nadzorczej Cyfrowego Polsatu.