Konferencję Mateusz Morawiecki rozpoczął od wskazania bolączek i problemów, z jakimi musi mierzyć się gospodarka w obecnym czasie. Jak zaznaczał, część z nich ma podłoże geopolityczne, a związana jest z "barbarzyńską, brutalną napaścią na Ukrainę". Premier wymienił cztery główne problemy - nazwał je "czterema jeźdźcami apokalipsy" - z którymi dziś musi zmagać się świat.
- Po pierwsze pandemia i przerwane łańcuchy dostaw. Europa odpowiada na to poprzez przebudowę łańcuchów i Polska oraz Europa Centralna są w centralnym miejscu tej przebudowy - stwierdził premier.
Podkreślał, że budowa nowych łańcuchów ma na celu zmniejszenie zależności, a najlepiej całkowite wyzwolenie Europy od dostawców np. z Dalekiego Wschodu. - W szczególności od takich państw, które miały być naszymi normalnymi partnerami, a okazały się państwami barbarzyńskimi, jak Rosja - punktował.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Drugą kwestią są surowce. Szef rządu podkreślał, że problem pojawia się nie tylko z surowcami energetycznymi. Zaczyna brakować również m.in. zbóż. Zaznaczył przy tym, że napaści Rosji na Ukrainę Europa musi uwolnić się od ropy, gazu i węgla pochodzącego ze Wschodu.
- Wierzę głęboko, że [opracujemy - przyp. red.] mądre odejście od paliw kopalnych, takie, które pozwoli zrozumieć, że różne państwa startują z różnego punktu wyjścia. A jednocześnie uniezależniać się poprzez budowę odnawialnych źródeł energii, gospodarkę wodorową, promocję różnego rodzaju mechanizmów magazynowania energii. To tworzy najlepszy miks dla wszystkich państw w Europie - opowiadał.
Uniezależnijmy się od ruskiej ropy, uniezależnijmy się od ruskiego gazu, ale także od innych dostawców, którzy dzisiaj bardzo drogo sprzedają nam, Europejczykom i wszystkim na świecie, swoje surowce. Bardzo często oni te surowce wykorzystują w złym celu - grzmiał premier na konferencji Impact.
Poruszył też kwestię samej Rosji i niejednoznacznej postawy części państw europejskich, które wyłamują się z sankcji w imię zasady "business as usual". - Wielu w zachodniej Europie marzyło się, że energia z Rosji będzie energią tanią, najtańszą. Okazało się, że jest dokładnie odwrotnie - to najdroższa energia. Nie mówiąc już o tym, że tymi gazociągami, ropociągami, płynie także krew niewinnych ludzi, mordowanych cywilów, kobiet, dzieci i żołnierzy walczących o suwerenną Ukrainę - stwierdził.
Trzecim globalnym problemem jest sama wojna, która dotknęła pośrednio gospodarki i zburzyła - jak opowiadał szef rządu - "paradygmat spokoju", w którym Europa patrzyła na Rosję jako na partnera.
I wreszcie czwarty problem - inflacja. Mateusz Morawiecki zaznaczał, że dziś przede wszystkim jest ona importowana do Polski ze względu na politykę Kremla, która wywołuje perturbacje na rynku energetycznym. Premier wskazał, że - według słów Joe Bidena - za 70 proc. inflacji w USA odpowiada Władimir Putin. Podobnie jest w Polsce, dlatego też w odpowiedzi na "putinflację" rząd wprowadził "tarczę antyputinowską".
Premier apeluje do banków i zapowiada nowe obligacje
Dalej Mateusz Morawiecki przypomniał, że kiedyś pracował w sektorze bankowym. Wspomniał o tym w związku z obecną polityków banków, która - w jego ocenie - jest nie do zaakceptowania. Premier podkreślił, że banki dziś muszą podnosić stopy oprocentowania depozytów, gdyż rosną stopy procentowe NBP, a poza tym - jak stwierdził - sektor finansowy jest "beneficjentem bardzo wysokiej inflacji".
Apeluję do prezesów banków: przebudźcie się. Depozyty nie mogą być oprocentowane na obecnym poziomie. To niezdrowy model gospodarczy - nawoływał Mateusz Morawiecki.
Po chwili ogłosił też wdrożenie nowego typu obligacji skarbowych. Będą to jednoroczne obligacje powiązane z wysokością stóp procentowych NBP.
Zaproponujemy nowe roczne obligacje na poziomie stopy referencyjnej NBP, obecnie wynoszącej 5,25 proc. - zapowiedział Mateusz Morawiecki.
Oprócz tego pojawią się również obligacje dwuletnie. One będą posiadać dodatkową marżę ponad stopę referencyjną.
Nagroda money.pl trakcie konferencji Impact
W Poznaniu przedstawiciele naszej redakcji wręczą statuetki IV edycji nagrody money.pl. Trafią one do laureatów podczas gali na konferencji Impact, która odbędzie się w dniach 11-12 maja.