Bartosz Sawicki, analityk fintechu Cinkciarz.pl, w swoim komentarzu zwraca uwagę na różnicę między obecną decyzją RPP a sytuacją sprzed roku. "dokładnie rok temu Rada Polityki Pieniężnej zaszokowała, rozpoczynając obniżki ostrym cięciem stopy referencyjnej z 6,75 do 6,0 proc. Agresywny start cyklu wpędził złotego w poważne tarapaty. Tym razem nie może być mowy o najmniejszym zaskoczeniu" - pisze analityk.
Sawicki podkreśla, że "koszt pieniądza pozostaje na poziomie 5,75 proc. od października ub.r. i nie zmieni się także po ogłoszeniu dzisiejszej decyzji". Ekspert zwraca uwagę na pozytywny wpływ restrykcyjnego nastawienia władz monetarnych na polską walutę, stwierdzając, że "polska waluta dzięki restrykcyjnemu nastawieniu władz monetarnych imponuje odpornością i stabilnością. Notowania euro i dolara znajdują się w pobliżu kilkuletnich minimów".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czynniki wpływające na decyzję RPP
Analityk Cinkciarz.pl wskazuje na szereg czynników, które wpływają na decyzje Rady Polityki Pieniężnej. Sawicki zauważa, że "od lipcowego posiedzenia RPP nie otrzymała zbyt wielu pretekstów do zmiany dotychczasowego nastawienia". Mimo zapowiedzi obniżek stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną, w Polsce czynniki wewnętrzne przemawiają za utrzymaniem obecnej polityki.
Ekspert zwraca uwagę na inflację, stwierdzając, że "tempo wzrostu cen konsumenckich zaliczyło skok związany z wycofaniem części działań osłonowych i po wzroście do 4,3 proc. r/r znajduje się wyraźnie powyżej dopuszczalnego pasma odchyleń wokół 2,5-proc. celu NBP". Sawicki przewiduje, że "dynamika CPI ma przed sobą jeszcze kilka miesięcy przyspieszenia, a na początku przyszłego roku po całkowitym demontażu tarcz na moment podbije ponad 6 proc. r/r".
Analityk podkreśla również znaczenie wzrostu gospodarczego, który "w drugim kwartale pozytywnie zaskoczył". Sawicki zauważa, że "wywindowanie dynamiki PKB do 3,2 proc. r/r spoczęło niemal wyłącznie na barkach konsumentów". Ekspert przewiduje, że "krzepnięcie spożycia indywidualnego, którego dynamika w 2024 r. zbliży się do 5 proc. r/r, to kolejny powód, by nie odchodzić od restrykcyjnej polityki, tym bardziej że rynek pracy pozostaje mocny".
Perspektywy na przyszłość
Bartosz Sawicki przedstawia również prognozy dotyczące przyszłych decyzji RPP. Analityk stwierdza, że "fintech Cinkciarz.pl spodziewa się wznowienia cięć najwcześniej na wiosnę, gdy presja cenowa ponownie zacznie wygasać". Ekspert przewiduje, że "przed końcem 2025 r. stawki WIBOR 3M i 6M powinny osunąć się z obecnych okolic 5,85 proc. o przeszło 1 punkt procentowy".
Autor komentarza zwraca uwagę na pozytywny wpływ obecnej polityki pieniężnej na polską walutę. Analityk stwierdza, że "ostry kurs polityki pieniężnej połączony z korzystną sytuacją w bilansie płatniczym oraz dynamiką PKB imponującą na tle Starego Kontynentu stanowi o atrakcyjności złotego". Ekspert przewiduje, że "notowania zakończą rok w okolicy długoterminowych dołków 4,25", odnosząc się do kursu EUR/PLN.
Znamy też prognozy dotyczące kursu dolara. Sawicki przewiduje, że "kurs dolara, który ostatnio odbił z trzyletnich minimów usytuowanych o włos od 3,80 zł, wraz ze słabnięciem amerykańskiego rynku pracy i zdecydowanymi obniżkami stóp Fed powinien powracać do spadków, osiągając za 2-3 kwartały 3,75 zł". Jednakże ekspert zaznacza, że "w najbliższych tygodniach niechęć FOMC do rozpoczęcia cyklu obniżką o 50 pb i zbliżające się wybory prezydenckie w USA powinny jednak działać na korzyść USD".