Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|

RPP utrzymuje stopy procentowe. Analitycy spodziewają się kontynuacji restrykcyjnej polityki

9
Podziel się:

Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Stopa referencyjna wynosi wciąż 5,75 proc. Eksperci przewidują, że obecna polityka pieniężna będzie utrzymana w najbliższych miesiącach. Na decyzję wpłynęły między innymi czynniki wewnętrzne oraz sytuacja gospodarcza.

RPP utrzymuje stopy procentowe. Analitycy spodziewają się kontynuacji restrykcyjnej polityki
RPP utrzymuje stopy procentowe (Licencjodawca, NBP)

Bartosz Sawicki, analityk fintechu Cinkciarz.pl, w swoim komentarzu zwraca uwagę na różnicę między obecną decyzją RPP a sytuacją sprzed roku. "dokładnie rok temu Rada Polityki Pieniężnej zaszokowała, rozpoczynając obniżki ostrym cięciem stopy referencyjnej z 6,75 do 6,0 proc. Agresywny start cyklu wpędził złotego w poważne tarapaty. Tym razem nie może być mowy o najmniejszym zaskoczeniu" - pisze analityk.

Sawicki podkreśla, że "koszt pieniądza pozostaje na poziomie 5,75 proc. od października ub.r. i nie zmieni się także po ogłoszeniu dzisiejszej decyzji". Ekspert zwraca uwagę na pozytywny wpływ restrykcyjnego nastawienia władz monetarnych na polską walutę, stwierdzając, że "polska waluta dzięki restrykcyjnemu nastawieniu władz monetarnych imponuje odpornością i stabilnością. Notowania euro i dolara znajdują się w pobliżu kilkuletnich minimów".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wolą Egipt od Bałtyku. "Oferta mało przewidywalna i dość kosztowna"

Czynniki wpływające na decyzję RPP

Analityk Cinkciarz.pl wskazuje na szereg czynników, które wpływają na decyzje Rady Polityki Pieniężnej. Sawicki zauważa, że "od lipcowego posiedzenia RPP nie otrzymała zbyt wielu pretekstów do zmiany dotychczasowego nastawienia". Mimo zapowiedzi obniżek stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną, w Polsce czynniki wewnętrzne przemawiają za utrzymaniem obecnej polityki.

Ekspert zwraca uwagę na inflację, stwierdzając, że "tempo wzrostu cen konsumenckich zaliczyło skok związany z wycofaniem części działań osłonowych i po wzroście do 4,3 proc. r/r znajduje się wyraźnie powyżej dopuszczalnego pasma odchyleń wokół 2,5-proc. celu NBP". Sawicki przewiduje, że "dynamika CPI ma przed sobą jeszcze kilka miesięcy przyspieszenia, a na początku przyszłego roku po całkowitym demontażu tarcz na moment podbije ponad 6 proc. r/r".

Analityk podkreśla również znaczenie wzrostu gospodarczego, który "w drugim kwartale pozytywnie zaskoczył". Sawicki zauważa, że "wywindowanie dynamiki PKB do 3,2 proc. r/r spoczęło niemal wyłącznie na barkach konsumentów". Ekspert przewiduje, że "krzepnięcie spożycia indywidualnego, którego dynamika w 2024 r. zbliży się do 5 proc. r/r, to kolejny powód, by nie odchodzić od restrykcyjnej polityki, tym bardziej że rynek pracy pozostaje mocny".

Perspektywy na przyszłość

Bartosz Sawicki przedstawia również prognozy dotyczące przyszłych decyzji RPP. Analityk stwierdza, że "fintech Cinkciarz.pl spodziewa się wznowienia cięć najwcześniej na wiosnę, gdy presja cenowa ponownie zacznie wygasać". Ekspert przewiduje, że "przed końcem 2025 r. stawki WIBOR 3M i 6M powinny osunąć się z obecnych okolic 5,85 proc. o przeszło 1 punkt procentowy".

Autor komentarza zwraca uwagę na pozytywny wpływ obecnej polityki pieniężnej na polską walutę. Analityk stwierdza, że "ostry kurs polityki pieniężnej połączony z korzystną sytuacją w bilansie płatniczym oraz dynamiką PKB imponującą na tle Starego Kontynentu stanowi o atrakcyjności złotego". Ekspert przewiduje, że "notowania zakończą rok w okolicy długoterminowych dołków 4,25", odnosząc się do kursu EUR/PLN.

Znamy też prognozy dotyczące kursu dolara. Sawicki przewiduje, że "kurs dolara, który ostatnio odbił z trzyletnich minimów usytuowanych o włos od 3,80 zł, wraz ze słabnięciem amerykańskiego rynku pracy i zdecydowanymi obniżkami stóp Fed powinien powracać do spadków, osiągając za 2-3 kwartały 3,75 zł". Jednakże ekspert zaznacza, że "w najbliższych tygodniach niechęć FOMC do rozpoczęcia cyklu obniżką o 50 pb i zbliżające się wybory prezydenckie w USA powinny jednak działać na korzyść USD".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
Darek
4 miesiące temu
I bardzo dobrze.
insider
4 miesiące temu
"restrykcyjna polityka" to byłaby wtedy gdyby NBP zaprzestał kreowania pieniądza pożyczanego bankom w ramach operacji otwartego rynku.
Oczywistość
4 miesiące temu
Stopy powinny rosnąć bo celu inflacyjnego coraz dalej.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
oli
miesiąc temu
Wysokie stopy % i wysoki WIBOR jak wskazują dane wcale nie ma wpływu na inflację , a jedynie na zyski banków. Mamy niejasny system i każdy to wie ale banksterom boją się nawet politycy podskoczyć ....ot cała mafia polityczna - oni zyskują my płacimy tzn. tylko wybrani płacą , którzy marzyli o własnym mieszkaniu
SunDragon
4 miesiące temu
Stopy Stopami, pytanie tylko czemu w Polsce Ciągle mamy większe raty niż na zachodzie, Czemu Spłata Kapitału jest jednym przekrętem, aby Bankom zwracać dwu a nawet trzykrotność zaciągniętego kredytu :(
Oczywistość
4 miesiące temu
Stopy powinny rosnąć bo celu inflacyjnego coraz dalej.
enter
4 miesiące temu
"restrycyjna polityka" ??? NBP kreuje z niczego pieniądze, które pożycza bankom w ramach operacji otwartego rynku. Restrykcyjna polityka byłaby wtedy gdyby zaprzestano takich działań.
insider
4 miesiące temu
"restrykcyjna polityka" to byłaby wtedy gdyby NBP zaprzestał kreowania pieniądza pożyczanego bankom w ramach operacji otwartego rynku.