Szef Inspekcji Transportu Drogowego (ITD) Alvin Gajadhur przekazał podczas konferencji, że do pierwszego etapu kontroli wytypowano ponad 60 przedsiębiorstw. Wskazane firmy mają siedziby w pięciu miastach: Białymstoku, Białej Podlaskiej, Częstochowie, Wrocławiu i Poznaniu.
– W tych skoordynowanych działaniach uczestniczą obok ITD inne służby i instytucje. To Krajowa Administracja Skarbowa, Straż Graniczna, Państwowa Inspekcja Pracy oraz Nadzór Budowlany – przekazał Alvin Gajadhur.
Ruszają kontrole w firmach podejrzewanych o powiązania z Rosją lub Białorusią
ITD wytypowało przedsiębiorstwa na podstawie analizy informacji zgromadzonych w dostępnych bazach. – Wytypowano firmy, które zlokalizowane są pod tymi samymi adresami, bo niestety tak się zdarza, że pod jednym adresem funkcjonuje kilka, kilkanaście, bądź kilkadziesiąt podmiotów i kontrole mają m.in. wykazać albo wykluczyć prowadzenie tzw. wirtualnej działalności transportowej – tłumaczył szef ITD.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inspektorzy sprawdzą też szereg innych aspektów związanych z funkcjonowaniem firmy. – Jako Inspekcja Transportu Drogowego koncentrujemy się na sprawdzaniu spraw związanych z działalnością transportową – zaznaczył.
Jak przypomniał, zgodnie z prawem, aby przedsiębiorca mógł uzyskać pozwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego, musi spełnić szereg wymagań. Chodzi m.in. o posiadanie siedziby. Właściciel firmy spedycyjnej musi też dysponować tzw. bazą eksploatacyjną, w której muszą być miejsca postojowe dla pojazdów, miejsca na załadunek, rozładunek i serwis.
Te firmy, które zidentyfikowaliśmy, mają bazy eksploatacyjne nie za duże. Natomiast liczba pojazdów, którymi one dysponują, często idzie w setki. Te pojazdy tak naprawdę nie mają, gdzie fizycznie parkować. Zgodnie z obowiązującymi przepisami miejsca postojowe muszą być zagwarantowane dla jednej trzeciej pojazdów, które zadeklarowała firma i to m.in. jest przedmiotem kontroli. Sprawdzamy, czy te bazy eksploatacyjne fizycznie istnieją i czy są w stanie pomieścić odpowiednią liczbę pojazdów – przekazał Alvin Gajadhur.
Kontrole będą drobiazgowe
Główny Inspektor Transportu Drogowego zapewnił też, że inspektorzy skontrolują nie tylko siedziby i bazy transportowe. Kontrolerzy sprawdzają także: niezbędne wykazy i oświadczenia, kompetencje zawodowe, certyfikaty kompetencji zawodowych, oświadczenia dotyczące osób zarządzających transportem w przedsiębiorstwie, zdolność finansową oraz to, czy te osoby nie są karane.
Równolegle pracownicy ITD prowadzą również kompleksową kontrolę dotyczącą czasu pracy kierowców. Weryfikują, czy firma posiada stosowne licencje, jakimi pojazdami dysponuje, jakie wykonuje przewozy, ilu zatrudnia kierowców i czy wszystkie aspekty z zatrudnianiem kierowców są spełnione.
– Jeżeli wyjdą rażące nieprawidłowości, możemy zawiesić lub cofnąć zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika dla takiej firmy. Rozpoczęte dzisiaj kontrole będą kontynuowane. Chcemy te kontrole prowadzić również w innych miastach i lokalizacjach, bo z informacji, które posiadamy o tych firmach, które są zarejestrowane w naszym kraju, a mogą dysponować kapitałem białoruskim oraz rosyjskim może być sporo – ocenił Alvin Gajadhur.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.