Pierwsza rozprawa w sprawie byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej, Bartłomieja M., została wyznaczona na 25 marca 2025 roku przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Proces dotyczy działania na szkodę Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. (PGZ) i obejmuje także pięciu innych oskarżonych, w tym byłego posła PiS Mariusza Antoniego K. oraz byłego członka zarządu PGZ Radosława O.
Śledztwo, prowadzone przez prokuraturę w Tarnobrzegu od grudnia 2017 roku, ujawniło szereg nadużyć związanych z niegospodarnością, powoływaniem się na wpływy i fałszowaniem dokumentów przy zawieraniu umów przez PGZ. Akt oskarżenia wpłynął do sądu w czerwcu 2021 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawet 10 lat pozbawienia wolności
Według prokuratury Bartłomiej M., działając wspólnie z urzędniczką MON Agnieszką M., zawarł niekorzystne dla PGZ umowy na organizację koncertów i fikcyjne usługi szkoleniowe, co spowodowało straty w wysokości około 1,2 mln zł.
Ponadto miał powoływać się na swoje wpływy w MON w zamian za korzyści majątkowe, uzyskując w ten sposób ponad 55 tys. zł. W tych działaniach miał współuczestniczyć były poseł Mariusz Antoni K., który według śledczych przyjął 35 tys. zł.
Wśród oskarżonych znaleźli się również były członek zarządu PGZ Radosław O. oraz byli pracownicy spółki Robert S. i Robert K., którzy odpowiadają za podpisanie niekorzystnych kontraktów skutkujących stratą przekraczającą 3,3 mln zł.
Bartłomiej M. został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne 28 stycznia 2019 roku i spędził pięć miesięcy w areszcie, z którego został zwolniony po wpłaceniu 100 tys. zł poręczenia majątkowego. Decyzja o jego zwolnieniu została podtrzymana przez Sąd Apelacyjny w Warszawie pomimo odwołania prokuratury.
Wszyscy oskarżeni mogą usłyszeć wyroki do 10 lat pozbawienia wolności, a w przypadku Agnieszki M. i Mariusza Antoniego K. – do 8 lat więzienia.